Do tragicznego wypadku doszło rankiem 12 grudnia minionego roku w Wyszkach pod Kotlinem i Pleszewem. Młody kierowca peugeota 206 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg osobowy Kolei Wielkopolskich.
Samochód był pchany przez pociąg przez kilkaset metrów i wbił się pod front lokomotywy. Składy osobowe w tym miejscu jeżdżą z prędkością 110 - 120 km na godzinę.
- Prokuratura Rejonowa w Jarocinie umorzyła śledztwo ws. wypadku na przejeździe kolejowym w Wyszkach, w którym zginął 25-latek - powiedział PAP prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Jak dodał prokurator, postępowanie zostało umorzone, ponieważ był to wypadek bez udziału osób trzecich, a sprawca nie żyje. Wiadomo też, że w chwili wypadku mieszkaniec Kotlina był trzeźwy.
[ZT]1692[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz