Pani Zofia, mimo, że urodzona w Lublinie to swoje życie, dzięki mężowi, związała z Pleszewem. Przez długie lata pracowała jako pediatra, lecząc wiele pleszewskich maluchów i dzieci.
Ojciec Pani Zofii był wojskowym. Zawiłe losy historii Rzeczypospolitej spowodowały, że wraz z rodziną trafił na Węgry, gdzie pani Zofia poznała Ignacego Reiwera i została jego żoną. Po emigracji wraz z mężem i synem Witoldem wróciła do Polski i osiedliła się w Pleszewie, gdzie jej mąż pełnił służbę jako lekarz w pleszewskiej jednostce wojskowej. Tutaj przyszedł na świat ich drugi syn Jan.
Pani Zofia pracowała, wychowywała dzieci i ukończyła studia medyczne, specjalizując się w pediatrii. Przez wiele lat leczyła dzieci w przychodni przy ulicy Poznańskiej oraz w szpitalu przy ul. Bojanowskiego. Opiekowała się również podopiecznymi sióstr w Broniszewicach.
Pasją stulatki od zawsze były podróże. Uwielbia również pracę w ogrodzie, wyszywanie i robótki na drutach. Każdego dnia starała się odwiedzać swoją działkę w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Ks. Niesiołowskiego przy ul. Prokopowskiej. Obecnie zamieszkuje wraz z rodziną w Kowalewie gdzie najchętniej spędza czas w ogrodzie przy domu. Ma czworo wnucząt i sześcioro prawnucząt.
Z okazji setnej rocznicy urodzin otrzymała życzenia od premiera RP oraz upominek od burmistrza Miast i Gminy Pleszew. Redakcja portalu Pleszew24.info dołącza się do życzeń dla pani Zofii. Niech nam żyje 200 lat.
Fot.: archiwum rodzinne
To druga "tegoroczna" stulatka w gminie Pleszew. 6 stycznia swoje setne urodziny świętowała Pani Maria Rogozińska.
[ZT]2784[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz