Zamknij
UWAGA!

Dramat mieszkańców Kościelnej Wsi. W znacznej części zalana, na miejscu straże z trzech powiatów walczą ze skutkami ulewy

JAW 11:35, 02.06.2024 Aktualizacja: 13:19, 10.06.2024
Skomentuj Fot.: PSP w Pleszewie Fot.: PSP w Pleszewie

Kościelna Wieś k. Pleszewa i Kalisza (gm. Gołuchów) przedstawia zatrważający widok. Woda jest niemal wszędzie. Od wczesnych godzin porannych 2 czerwca ze skutkami ulewy walczą strażacy z trzech powiatów.

[FOTORELACJA]809[/FOTORELACJA]

Były miejsca, gdzie woda dochodziła do metra wysokości. W szczytowym momencie ulewy, na każdy metr kwadratowy, spadało około 60 litrów deszczu na godzinę.

- Sytuacja wygląda bardzo nieciekawie. Objeżdżamy całą miejscowość. Obecnie trwają zabezpieczania Kościelnej Wsi i przygotowania do ewentualnych kolejnych opadów - powiedział portalowi Pleszew24.info Tomasz Pawlak

[ZT]4983[/ZT]

Straż pożarna odebrała od wczesnych godzin porannych 8 zgłoszeń dotyczących podtopień i zalanych budynków gospodarczych i mieszkalnych.

- Największe działania trwają na ulicy Strumykowej, gdzie praktycznie cała ulica została zalana po intensywnych opadach deszczu. Na miejscu działa 14 zastępów straży pożarnej z JRG w Pleszewie, z PSP w Jarocinie, z pompami o wysokiej wydajności, oraz jednostki OSP z terenu całego powiatu pleszewskiego – informuje portal Pleszew24.info mł. kpt. Artur Burchacki z zespołu prasowego KP PSP w Pleszewie.

Zalanych zostało wiele budynków, a działania strażaków trwają od 6:40. Ratowane są obiekty mieszkalne, gospodarcze oraz firmy. Na miejscu pracuje setka strażaków. Posesje są zabezpieczane przez strażaków i mieszkańców workami z piaskiem

- Na ulicy Poznańskiej przy jednej z firm trwają działania, które zmierzają do zabezpieczenia hali magazynowej przed zalaniem. Na miejscu czynności prowadzą dwa zastępy straży pożarnej z OSP w Gołuchowie oraz zastęp z PSP w Kaliszu wyposażony w pompę o wysokiej wydajności – dodaje A. Burchacki

Pozostałe zdarzenia związane z zalanymi obiektami mają również miejsce na ulicy Ostrowskiej, Kwiatowej i Zielonej.

Na miejscu znajduje się zastępca Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Pleszewie st. bryg. Waldemar Barański oraz Dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Pleszewie st. kpt. Paweł Mimier.

​​Sytuacja rano. Fot. T. Pawlak

Sytuacja rano. Fot. Jakub Garcarek

Aktualizacja godzina 12.40

Aktualną sytuację zrelacjonował portalowi Pleszew24.info wójt Tomasz Pawlak, który sam jest mieszkańcem Kościelnej Wsi.

 - Zaczęło się około godziny 6.00, gdy zalało jedną drogę i dwie posesję. Wówczas to opanowaliśmy. W kolejnych godzinach jednak ulewa spowodowała kolejne zalania ulic i obiektów. Obawiamy się, co będzie dalej - deszcz regularnie wraca nad ten obszar. Służby cały czas pracują, są na miejscu - powiedział Tomasz Pawlak. 

Tomasz Pawlak jest zszokowany rozmiarem zalania.

- Zdarzało się, że ze względu na położenie i ukształtowanie terenu, Kościelna Wieś cierpiała podczas intensywnych opadów, ale czegoś takiego nie widziałem nigdy w życiu - dodał wójt.

Jak dodaje wójt, w nadchodzącym tygodniu władze gminy Gołuchów będą analizowały rozwiązania, które ograniczą skutki podobnych zjawisk pogodowych w przyszłości. Niedziela 2 czerwca i skala zalania bez precedensu w przeszłości pokazała, że trzeba podjąć nowe działania. 

- Koncepcji jest kilka, trzeba wybrać najlepszą, dostosowaną do zmieniających się warunków urbanizacyjnych. Coraz więcej nowych posesji, to coraz większa powierzchnia dachów i utwardzonych obejść nieruchomości. Musimy znaleźć rozwiązanie sprawniej odprowadzające wodę z terenu miejscowości  - mówi T. Pawlak

Artykuł będzie aktualizowany

Sytuacja rano. Fot.: PSP w Pleszewie.

[ZT]4949[/ZT]

[ZT]4956[/ZT]

 

(JAW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Mieszkaniec Mieszkaniec

2 0

Panie Wójcie widać że jest Pan zaangazowany, ta zmiana była konieczna wierzę że dotrzyma Pan słowa, poprzednik wraz z lokalnym radnym jedynie mamili oczy mieszkańcom, a przy kolejnej ulewie sytuacja się powtarzała.

14:07, 02.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%