W ostatnich miesiącach mieszkańcy Wielkopolski regularnie informują służby o zauważonych wilkach. Dotyczy to nawet terenów pod Poznaniem. Na terenie Puszczy Noteckiej zarejestrowano 3 żyjące tam watahy. Szacuje się, że obecnie w naszym regionie przebywa w sumie blisko 600 osobników. Należy pamiętać, że są to zwierzęta wędrujące.
17 lipca w okolicach Bralina doszło do wypadku spowodowanego przez wilka, który wybiegł na drogę. Kierowca potrącił zwierzę, a potem samochód dachował. Człowiek wyszedł z opresji cało. Zwierzę nie przeżyło.
Zdarzenie miało miejsce 80 km do Pleszewa. Wiele wilków żyje samotnie, poza stadami. Wówczas prowadzą tryb wędrujący, czyli przemieszczają się i to dość sprawnie. Czy zatem mamy powody do obaw? Jak powiedział nam Rafał Działoszyński z Nadleśnictwa Taczanów, pojedyncze przypadki zauważenia wilka na terenie nadleśnictwa się zdarzały, choć nie w tym roku. Z kolei jakiś czas temu czytelnik sygnalizował również wilka wędrującego w okolicach Grodziska.
- Prawdopodobieństwo spotkania wilka zawsze występuje, choć nie ma u nas żyjącej watahy. Bardziej niebezpieczne jest zwierzę będące krzyżówką wilka i psa, co występuję coraz częściej. Z jednej strony taki osobnik jest dziki, z drugiej pozbawiony respektu przed człowiekiem. Same wilki raczej unikają ludzi, choć oczywiście spotkania mogą się zdarzyć – mówi Rafał Działoszyński.
Jak mówi R. Działoszyński, należy przede wszystkim zachować spokój. Powoli się wycofać. Zwrócić uwagę na dzieci oraz psy domowe, ponieważ dzikie zwierzęta jako cel wybierają zawsze najsłabszych.
- W żadnym wypadku nie należy gwałtownie uciekać, bowiem zwierzęta polujące mają instynkt gonienia. Zachowujmy się podobnie, jak podczas spotkania z obcym psem. Z pewnością bardzo złym pomysłem jest próba zrobienia zdjęcia, odwrócenia się tyłem do „selfie”.
Nasz rozmówca podkreśla, że nie ma żadnych powodów do paniki. Należy jednak pamiętać o zdrowym rozsądku oraz fakcie, że człowiek w lesie jest tylko gościem. Dla zwierząt las, to natomiast dom.
Wilki są niezwykle inteligentne. Potrafią obserwować działania człowieka, na przykład prowadzone prace polowe. W żadnym wypadku nie należy do nich podchodzić, ani ich dokarmiać, usuwamy bowiem w ten sposób respekt przed człowiekiem. Właśnie wilki niegdyś dokarmiane są najbardziej niebezpieczne.
Choć wilki unikają zazwyczaj kontaktu z ludźmi, szczególnie nieprzewidywalne są w sytuacji wystraszenia, choroby lub zranienia.
[ZT]5817[/ZT]
[ZT]5816[/ZT]
[ZT]5804[/ZT]
[ZT]5797[/ZT]
2 0
Są gorsze rzeczy wymienię kilka.aqupark czyny do 20,po drugie brak nadzoru policji w mieście skutki jadą samochodami ,wyzwala z nich ludzi i nic brak reakcji policji,wstyd panowie policjanci.po trzecie w rynku nędza i rozpacz brak letnich koncertuw. Oszczędzanie niby ale czy aż tak?.no i basen z tego co rozumiem to go nie będzie dopóki będzie ten jarmark z samochodami?.wiadomo umowy kasa itp .i do jakiego basenu by kłamali jaky był otwarty.