W całej Polsce trwały policyjne działania, których głównym celem było zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym wszystkim podróżującym. W akcji brali udział także pleszewscy policjanci, którzy w tym czasie byli w rejonie cmentarzy gdzie natężenie ruchu było największe. Funkcjonariusze dbali o bezpieczeństwo także na innych drogach, którymi przemieszczali się mieszkańcy naszego województwa, a także przejezdni.
- Funkcjonariusze dokładali wszelkich starań aby, zarówno kołowy jak i pieszy odbywał się bezpiecznie. Policjanci, którzy pełnili służbę na drogach mieli za zadanie udzielać pomocy wszystkim podróżnym oraz eliminować brawurowych i nietrzeźwych kierowców - mówi asp. szt. Monika Lis - Rybarczyk z KPP w Pleszewie.
W Dzień Wszystkich Świętych nie zabrakło śmiałków, którzy postanowili mimo spożycia alkoholu pojechać w trasę.
1 listopada br. policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. 40-letni mieszkaniec Chocza, około godziny 11 na ul. Żeromskiego w Choczu uszkodził lampę oświetleniową, kierując samochodem osobowym marki Mercedes. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący w wydychanym powietrzu ma ponad 3,3 promila alkoholu - informuje Monika Lis-Rybarczyk.
Kolejne zdarzenie miało miejsce na jednej w pleszewskich dróg.
- Około godziny 12:40, w Pleszewie na ulicy 70 Pułku Piechoty policjanci zatrzymali do kontroli 20-letniego mieszkańca Pleszewa, przemieszczającego się rowerem, który również znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie na urządzeniu pomiarowym wykazało ponad 1,3 promila w wydychanym powietrzu - dodaje M. Lis-Rybarczyk
Nie tylko jednak w świąteczny dzień kierujący jeździli na podwójnym gazie.
- 3 listopada, w miejscowości Trzebowa, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali kierującego rowerem 45-letniego mieszkańca Koźmińca. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący ma w wydychanym powietrzu ponad 1,3 promila alkoholu - przekazuje pleszewska policjantka.
4 listopada, z kolei, w ramach akcji „Trzeźwość”, policjanci sprawdzali kierujących pojazdami w Gołuchowie.
- O godzinie 5:30, 24-letni mieszkaniec Szczytnik, kierował samochodem osobowym marki Audi znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu. W wydychanym powietrzu miał ponad 0,3 promila - mówi Monika Lis-Rybarczyk
Kolejnych dwóch kierowców, którzy postanowili wsiąść do samochodów po kieliszku czegoś mocniejszego policjanci namierzyli kilkanaście minut później.
- O godzinie 6:20, w Gołuchowie, policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Kalisza, kierującego samochodem osobowym marki Renault. Został on poddany badaniu na obecność alkoholu, które wykazało 0,29 promila w wydychanym powietrzu, natomiast o godzinie 6:35, również w Gołuchowie, policjanci zatrzymali do kontroli 42-letniego mieszkańca Tarc, który kierował samochodem dostawczym marki Fiat. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,21 promila w wydychanym powietrzu - dodaje M. Lis-Rybarczyk.
[ZT]7864[/ZT]
[ZT]7860[/ZT]
[ZT]7857[/ZT]
[ZT]7854[/ZT]
[ZT]7850[/ZT]
Robert05:53, 06.11.2024
0 0
Jazda na podwójnym "gazie" - jest niebezpieczna i nie powinna mieć miejsca. Jednak ciekawe gdyby zestawić ilość kolizji z udziałem osób będących pod wpływem np. z obywatelami Francji, czy Anglii gdzie wiadomo że dopuszczalny poziom jest tam znacznie wyższy. 05:53, 06.11.2024