Trwa faza play-off koszykarskiej II ligi. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, a przegrany odpada. Po przegranym pierwszym meczu nasi zawodnicy stoczą więc bój o wszystko.
- Nie należymy do kategorii osób, które łatwo się poddają. Będziemy walczyli z całych sił, żeby wygrać to spotkanie i wrócić do Inowrocławia na decydujący trzeci mecz - mówi portalowi Pleszew24.info trener KS Kosz Kompaktowy Pleszew, Alan Urbaniak.
Czy tak rzeczywiście będzie? Czy zespół z Inowrocławia to maszyna, której nie da się zatrzymać w drodze do awansu?
W zespole z Inowrocławia nikt głośno nie mówi o chęci awansu do I ligi. Grają swoje i chcą wygrywać w każdym meczu, a gdzie to ich zaprowadzi, okaże się w trakcie najbliższego miesiąca. W ubiegłorocznej kampanii koszykarze z grodu nad Notecią walczyli o awans z Sokołem Międzychód i nie wyszli z tego boju zwycięsko. Nie dziwi zatem asekuracyjne podejście działaczy do zapowiedzi awansu.
- To jest ciężka droga, a pompowany ten balonik był już wiele razy i co z tego wyszło to wszyscy widzieli - mówi jeden z działaczy Noteci.
Pleszewianie przygotowują się do sobotniego spotkania, trenując we własnej hali i liczą, że uda się im zaprezentować lepiej niż w pierwszym meczu, który nie ułożył się po ich myśli. Rywal z Inowrocławia to drużyna prezentująca wysoki poziom, ale jak pokazuje historia rywalizacji choćby Śląska Wrocław z Czarnymi Słupsk, nawet wysokie zwycięstwo (Czarni wygrali jeden z meczów w półfinale play-off 123:60, jednak to Śląsk ostatecznie awansował do finału rozgrywek) w jednym z meczów nie daje automatycznego awansu do kolejnej rundy.
Zespół z Inowrocławia to mieszanka doświadczenia i młodości. O sile zespołu stanowi 40-letni Jakub Dłoniak, notujący średnio 18,4 pkt na mecz i Darrell Harris, 39-letni król obszaru podkoszowego, zbierający średnio 11,6 piłki na mecz czy też 32-letni Piotr Robak, zdobywający w obecnej kampanii 13,6 pkt dla swojego zespołu. Do tego doświadczonego tria idealnie pasują młodzi, rozgrywający Cezary Karpik, czy też środkowy Oliwier Szczepański.
To bardzo ważne spotkanie obejrzy z trybun komplet publiczności. Przynajmniej tak się zapowiada, bowiem do Pleszewa wybiera się liczna grupa kibiców z Inowrocławia, a w sprzedaży pozostało tylko 80 biletów z przygotowanych na to spotkanie 300 wejściówek. Pleszewski klub, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kibiców, uruchomił przedsprzedaż biletów, która będzie miała miejsce w najbliższy piątek, 12 kwietnia, w godzinach od 18:00 do 19:30 w hali przy Zespole Szkół Publicznych nr 1 w Pleszewie.
[ZT]3941[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz