Ludwik Bociański, to urodzony w Pleszewie uczestnik bitwy pod Verdun, dowódca sił polskich w rejonie Pleszewa w czasie Powstania Wielkopolskiego, weteran wojny polsko-bolszewickiej, późniejszy wojewoda poznański i wileński. We wrześniu 1939, jako naczelny kwatermistrz rządu, na moście granicznym polsko - rumuńskim usiłował zatrzymać ucieczkę z kraju Naczelnego Wodza Edwarda Śmigłego-Rydza (działania te zakończyły się fiaskiem).
W archiwum RWE można też posłuchać innego świadka powstańczych wydarzeń w Pleszewie. Chodzi o wypowiedź ks. infułata Władysława Staniszewskiego.
- Pamiętam, jaka duma rozpierała mi serce, gdym na rynku pleszewskim po raz pierwszy ujrzał oddział Wojska Polskiego – w mundurach jeszcze niemieckich, ale za to z orzełkami na rogatywkach. Kolegom wskazywałem, który z nich jest moim wujem, a który bratem. Na czele tego oddziału siedzieli: uwielbiany przez nas, dorastających chłopaków, komendant Ludwik Bociański i porucznicy Pamin i Kozłowicz - wspomina w nagraniu ks. infułat Władysław Staniszewski.
[ZT]8841[/ZT]
[ZT]8840[/ZT]
[ZT]8838[/ZT]
[ZT]8823[/ZT]
[ZT]8817[/ZT]
[ZT]8814[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz