40-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Jarocin, próbując wyrwać pieniądze z rąk 50-letniego mężczyzny wypłacającego gotówkę z bankomatu, zaatakował go z wyjątkową agresją. Jak się później okazało, napadnięty był funkcjonariuszem Policji w czasie wolnym od służby.
Wszystko rozegrało się tuż po południu w pomieszczeniu z bankomatem przy jednej z głównych ulic Jarocina. 50-latek stał przy urządzeniu, gdy do środka wszedł napastnik. Zaskoczył swoją ofiarę od tyłu – objął ją za szyję i próbował odebrać właśnie wypłacane pieniądze. Funkcjonariusz, mimo ataku, podjął walkę z napastnikiem i próbował się wyrwać. Doszło do szarpaniny, w trakcie której 40-latek wepchnął policjanta na ścianę, powodując uderzenie głową o jej krawędź. Obaj mężczyźni wypadli na plac przed bankiem, gdzie napastnik kontynuował atak – usiadł na ofierze i dalej ją dusił.
-„Pomimo tego, że pokrzywdzony kilkakrotnie krzyczał, że jest policjantem, napastnik nie zaniechał ataku. Interweniował dopiero świadek – pracownik Urzędu Miejskiego, który usłyszał krzyki i ruszył z pomocą. Udało mu się obezwładnić agresora i wspólnie z policjantem przypilnować go do czasu przyjazdu patrolu” – relacjonuje asp. szt. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Agresor został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec gminy Jarocin, wcześniej notowany przez policję za inne przestępstwa. Policjanci, po zabezpieczeniu nagrań z monitoringu miejskiego oraz kamer z bankomatu, przedstawili mężczyźnie dwa zarzuty – usiłowania rozboju oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
-„Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego i wniosku śledczych, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu. Za zarzucane mu przestępstwa grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności” – dodaje asp. szt. Zaworska.
[ZT]11745[/ZT]
[ZT]11740[/ZT]
[ZT]11727[/ZT]
[ZT]11722[/ZT]
[ZT]11724[/ZT]
[ZT]11748[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz