Funkcjonariusze z Rychwała zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Citroën. Za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec powiatu tureckiego. Podczas sprawdzenia jego danych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Dodatkowo w trakcie interwencji kierujący okazał policjantom dokument prawa jazdy wydany na terytorium Ukrainy, który rzekomo uprawniał go do poruszania się pojazdami kategorii B.
- Doświadczeni funkcjonariusze szybko nabrali wątpliwości co do autentyczności okazanego dokumentu. Analiza jego wyglądu, formy i danych wykazała niezgodności z oryginalnym ukraińskim wzorem prawa jazdy. Dodatkowo inne okoliczności wskazywały na to, że mężczyzna nie uzyskał takich uprawnień w Ukrainie - informuje mł. asp. Sylwia Król z policji.
Policjanci poinformowali kierującego o swoich wątpliwościach, a mężczyzna złożył wyjaśnienia. Blankiet dokumentu został zatrzymany, a czynności prowadzone są w kierunku przestępstwa z art. 270 Kodeksu karnego, który dotyczy fałszowania dokumentów.
Dodatkowo funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień – wykroczenie określone w art. 94 § 1 Kodeksu wykroczeń. Samochód, którym poruszał się 29-latek, został przekazany osobie z jego rodziny.
[ZT]12317[/ZT]
[ZT]12299[/ZT]
[ZT]12284[/ZT
3 0
Kolejny jegomość, który powinien wrócić i zatroszczyć się swoim krajem ojczystym. Ale co się dziwić zwykłym "szarakom", skoro na ukrainie urzędnicy "kupują" samochody warte setki tysięcy za ułamek tej kwoty ...
3 0
Po naszej Polsce jeździ kto chce i robi co chce - szwabska policja, oszuści z krainy i szumowiny z całego świata. Dość rządzenia Polską przez ojkofobów, z tym trzeba skończyć i to natychmiast!