Gigantyczny pożar hali pod Kępnem - toksyczny dym. Ranni strażacy i pracownik. W akcji jednostki z regionu, w tym z Pleszewa

Gigantyczny pożar zakładu w Jankowych. Gigantyczny słup czarnego dymu widać już z kilkudziesięciu kilometrów! Ranni pracownik i strażacy.

Rano,  w poniedziałek 25 sierpnia przed godziną 8:00, wybuchł potężny pożar w zakładzie tapicerskim w miejscowości Jankowy koło Kępna.  Według wstępnych informacji pali się krajalnia pianki oraz hala produkcji materacy i miejsce składowania pianki poliuretanowej.  W wyniku zdarzenia zawalił się już dach hali. Zakład leży przy drodze krajowej nr 11. 

- Gigantyczny słup czarnego dymu widać już z kilkunastu kilometrów - relacjonują kierowcy.

Na miejscu trwa dramatyczna walka z żywiołem. W akcji uczestniczy obecnie 16 zastępów straży pożarnej, a do Jankowych kierowane są kolejne jednostki ratownicze. Z Ostrowa Wielkopolskiego wysłano również specjalistyczny kontener do uzupełniania powietrza w butlach strażaków. Z KM PSP Kalisz skierowano samochód dowodzenia i łączności, który ma zapewnić sprawną koordynację działań ratowniczych.

A akcji bierze też udział Państwowa Straż Pożarna z Pleszewa. 

- Zadysponowano z naszej komendy samochód ratownictwa medycznego wraz z obsadą: dwóch strażaków - ratowników medycznych. Zabezpieczają oni miejsce akcji pod kątem medycznym - poinformował portal Pleszew24.info Paweł Minier, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Pleszewie.     

W wyniku zdarzenia ucierpiały trzy osoby. Jeden z pracowników firmy doznał obrażeń ciała, a dwóch strażaków walczących z ogniem zostało poparzonych. Poszkodowani trafili do szpitala.

Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Strażacy apelują do mieszkańców, by ze względu na toksyczny dym unikali przebywania na otwartej przestrzeni w rejonie pożaru oraz szczelnie zamykali okna.

Aktualizacja

Sytuacja została opanowana. Jak poinformowało miejscowe radio SUD, wstępne straty oszacowano na 6 mln zł. Ze względu na sytuacje, obecnie nie można wejść do środka hali w celu oceny możliwych przyczyn pożaru. Wiadomo natomiast, że zostanie przeprowadzone policyjne śledztwo.

[ZT]12965[/ZT]

[ZT]12952[/ZT]

[ZT]12955[/ZT]

[ZT]12946[/ZT]

[ZT]12940[/ZT]

[ZT]12934[/ZT]