Kryminalni z Kępna prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży energii elektrycznej przez 39-letniego mieszkańca miasta. Nielegalna instalacja została wykryta i zdemontowana dzięki współpracy policji z pracownikami zakładu energetycznego. Mężczyzna, który przyznał się do winy, może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kępnie otrzymał zgłoszenie dotyczące podejrzenia nielegalnego poboru prądu w jednym z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy policji. Po ich przybyciu obecny na miejscu pracownik zakładu energetycznego potwierdził swoje podejrzenia – w mieszkaniu znajdowało się nielegalne podłączenie do sieci elektrycznej, omijające licznik pomiarowy.
W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że proceder trwał niemal dziesięć lat – od marca 2015 roku do dnia interwencji. Sprawca przyznał się do winy i został objęty postępowaniem karnym. Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego za kradzież energii elektrycznej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna będzie musiał uregulować należności za bezprawnie pobraną energię, zgodnie z wyliczeniami dostawcy prądu.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku.
[ZT]9830[/ZT]
[ZT]9795[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz