Sobotnia tragedia strażaka spod Kalisza wstrząsnęła Polską. Zmarł podczas ćwiczeń w Ostrowie Wielkopolskim

W sobotni poranek, przed godziną 9.00 rozegrał się dramat w Ostrowie Wielkopolskim. Podczas ćwiczeń w komorze dymowej zasłabł i zmarł 39-letni druh Marcin Raczyk z OSP Żerniki (powiat kaliski).

Na terenie siedziby Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim w sobotę 27 kwietnia odbywały się ćwiczenia w komorze dymowej. Brały w nich udział jednostki OSP z powiatu kaliskiego.

Jak informuje portal Ostrow24.tv, strażak po utracie przytomności został wyciągnięty z komory dymowej i rozpoczęto jego reanimację. Następnie poszkodowanego przekazano załodze ratownictwa medycznego. Pomimo przewiezienia do szpitala, walka o życie mężczyzny nie powiodła się. Nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

Na miejsce przybyły specjalne zespoły m.in.z komendy wojewódzkiej PSP, które badają okoliczności zdarzenia. Do rodziny skierowano pomoc psychologa PSP.

Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. dr inż. Mariusz Feltynowski w imieniu własnym oraz całej braci strażackiej składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego  – przekazała w specjalnym komunikacie Komenda Główna PSP.

Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej zachęciła jednostki PSP i OSP w całej Polsce do oddania hołdu koledze. W sobotę 27 kwietnia o godz. 18.00 zostaną włączone sygnały świetlno-dźwiękowe.

- Oddajmy hołd dla śp. druha Marcina Raczyka z OSP Żerniki (powiat kaliski, woj. wielkopolskie), który odszedł dziś na wieczną służbę. Cześć Jego pamięci - brzmi komunikat na Facebooku KG PSP.