Zamknij

Tuż za Gizałkami: podpalacz spowodował straty na 200 tys. złotych. Policjanci ustalili, że to strażak z OSP [zdjęcia]

10:56, 05.09.2024 CON Aktualizacja: 02:07, 08.09.2024
Skomentuj Pożar w Kretkowie. Zdjęcie: Adam Majewski, jarocin112.pl Pożar w Kretkowie. Zdjęcie: Adam Majewski, jarocin112.pl

Podpalacz spowodował straty na ponad 200 tys. złotych. Podejrzewany jest strażak z OSP. W tych dniach usłyszał zarzuty. Czy sprawa ma "drugie dno” w świetle oświadczenia miejscowych strażaków?

[FOTORELACJA]550[/FOTORELACJA]

Szokujące wyniki śledztwa w sprawie podpaleń w gminie Żerków. Chodzi o trzy pożary i jedno usiłowanie wzniecenia ognia. Wszystkie zdarzenia miały miejsce w tym roku.

Pierwszy to kolosalny pożar stodoły z balotami słomy w Kretkowie, z którym walka trwała aż 10 godzin. Łuna była tak wielka, że było ją widać w Gizałkach, a nawet w Czerminie. Straty oszacowano na 100 tysięcy złotych (pisaliśmy o tym TUTAJ). Kilka dni później ogień usiłowano podłożyć na terenie tego samego gospodarstwa, wówczas policjanci odnaleźli pojemnik z łatwopalną cieczą.

W sierpniu br. nastąpiły kolejne pożary. 9 sierpnia spłonął stóg czterdziestu balotów, znajdujący się na polu w miejscowości Podlesie. 26 sierpnia, w pożarze w Żernikach, zniszczeniu uległo 1000 sztuk słomianych balotów o wartości identycznej jak w Kretkowie - 100 tys. zł.

Wytypowali podpalacza

 - Pozostawione na miejscu ślady, sposób działania podpalacza wskazywały na to, że odpowiedzialność za wzniecanie ognia we wszystkich czterech przypadkach ponosi ta sama osoba. Nasze działania pozwoliły wytypować osobę podejrzewaną o wzniecanie pożarów –informuje Agnieszka Zaworska z KP Policji w Jarocinie.

Niestety, podejrzanym okazał się strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żernikach (gm. Żerków). Mężczyzna został przed kilkoma dniami zatrzymany. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 30-letniemu mieszkańcowi gminy Żerków zarzuty trzykrotnego zniszczenia mienia i jeden zarzut usiłowania popełnienia takiego przestępstwa.

 - 30-latek przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Nie potrafił jednak wytłumaczyć powodu swojego działania. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - dodaje A. Zaworska.

Decyzją Prokuratora Rejonowego w Jarocinie wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru

Oświadczenie OSP

Tymczasem oświadczenie wydał Zarząd OSP w Żernikach.

- (…)  Potwierdzamy, że osoba, której postawiona zarzuty podpaleń jest naszym członkiem (..)  - napisano w oświadczeniu Zarządu OSP w Żernikach.

 

Wymowa oświadczenia nie jest jednak jednoznaczna. Mowa m.in. o „pomrukiwaniu” środowiska wiejskiego na temat trafności wskazania sprawcy (pełna treść poniżej).  

Pożarnicy jednocześni podkreślają, że w sprawie jest mnóstwo wątpliwości i podejmą wszelki wysiłek w celu ustalenia prawdy. Apelują też nieferowanie przedwczesnych wyroków i zapowiadają, że strażak, któremu postawiono zarzuty, otrzyma wsparcie prawne.  

 

[ZT]6602[/ZT]

[ZT]6655[/ZT]

[ZT]6649[/ZT]

[ZT]6644[/ZT]

[ZT]6632[/ZT]

 

 

(CON)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

CSMCSM

1 0

Po co to oświadczenie skoro się przyznał? Chyba, że wziął winę na siebie a sprawcą jest ktoś inny... 13:47, 05.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%