[FOTORELACJA]894[/FOTORELACJA]
Wideo na końcu tekstu.
W nocy dyspozytor KP PSP w Pleszewie otrzymał zgłoszenie o wypadku samochodu osobowego w Pleszówce (gm. Gołuchów), w wyniku którego doszło do zapalenia się pojazdu.
Kierującemu udało się w ostatniej chwili opuścić pojazd. Chwilę później auto stanęło całe w płomieniach!
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy zastali palący się samochód osobowy, który wcześniej uderzył w drzewo. Na szczęście kierujący pojazdem opuścił go przed przybyciem naszej ekipy i nic mu się nie stało. Strażacy podali prąd piany i ugasili pożar – mówi portalowi Pleszew24.info mł. kpt. Artur Burchacki
Jak wskazuje relacja, kierowca po zdarzeniu był w szoku, co nie dziwi biorąc pod uwagę okoliczności i skutki uderzenia. Można sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby został w samochodzie wskutek blokady drzwi albo utraty przytomności.
- Przed przybyciem Zespołu Ratownictwa Medycznego, strażacy udzielili kierującemu wsparcia psychologicznego - dodaje A. Burchacki.
W trakcie prowadzenia czynności przez straż pożarną ruch na drodze był zablokowany. Na miejsce zostały skierowane dwa zastępy z JRG w Pleszewie.
Wideo - materiał Czytelnika
Artykuł będzie aktualizowany, czekamy na szczegóły z KP Policji w Pleszewie.
[ZT]5376[/ZT]
[ZT]5372[/ZT]
[ZT]5331[/ZT]
[ZT]5344[/ZT]
[ZT]5299[/ZT]
[ZT]5245[/ZT]
[ZT]5339[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz