[FOTORELACJANOWA]1122[/FOTORELACJANOWA]
Przypomijmy, że dwóch mężczyzn odebrało odpady z warsztatu na terenie gminy Chocz, a następnie porzucili je w lesie niedaleko Gizałek.
- W ramach prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Pleszewie postępowania prokurator na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zarzucił dwóm mieszkańcom Poznania, że w dniu 13 września 2024 r. uzyskując korzyść majątkową w wysokości 1.000 zł odebrali od ustalonej osoby pocięte części samochodowe i pojemników po substancjach ropopochodnych, które następnie przetransportowali i pozostawiali w lesie w powiecie pleszewskim, w sposób mogący spowodować zniszczenie w świecie roślinnym i zwierzęcym mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Jak oddaje rzecznik, w przypadku jednego z mężczyzn prokurator zastosował dozór w postaci obowiązku zgłaszania się dwukrotnie w ciągu tygodnia do organu dozorującego właściwego ze względu na aktualne miejsce pobytu podejrzanego oraz zawiadamiania organu dozorującego o zamierzonym wyjeździe oraz o terminie powrotu.
W przypadku drugiego z mężczyzn ustalono, że ma do odbycia karę 2 lat pozbawiania wolności (orzeczoną w innej sprawie), dlatego też niezwłocznie przekazany został do właściwego zakładu karnego.
Zgodnie z art. 183. Kodeksu karnego [Nieodpowiednie postępowanie z odpadami]
§ 1. Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje odpady lub substancje albo dokonuje odzysku odpadów lub substancji w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
[ZT]7264[/ZT]
[ZT]7250[/ZT]
[ZT]7242[/ZT]
[ZT]7241[/ZT]
[ZT]7223[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz