[FOTORELACJANOWA]1364[/FOTORELACJANOWA]
Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy z OSP w Dobrzycy oraz jeden zastęp z JRG w Pleszewie.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy wygasili palenisko oraz ugasili pożar w kominie. Obiekt został również sprawdzony kamerą termowizyjną pod kątem występowania ewentualnych zarzewi ognia. Przewietrzono pomieszczenia oraz sprawdzono je czujnikiem wielogazowym - informuje mł. kpt Artur Burchacki z KP PSP w Pleszewie
Niestety, w sezonie grzewczym na terenie powiatu pleszewskiego podobne zdarzenia mają miejsce często. Ryzyko mnożna efektywnie zmniejszyć pamiętając o regularnym czyszczeniu komina i okresowych przeglądach.
- Pożarowi sadzy towarzyszy bardzo głośny szum. Przeważnie z komina wydobywają się również strzelające iskrami płomienie ognia oraz pojawia się ciemny dym - mówi jeden z pleszewskich strażaków biorących często udział podobnych akcjach ratunkowych.
Do tego dochodzi bardzo wysoka temperatura, przekraczająca 1000 stopni Celsjusza! To może doprowadzić do rozszczelnienia komina. Wówczas łatwo o zajęcie ogniem elementów konstrukcji budynku, dachu.
Do palącego się komina nie wolno wlewać wody, gdyż może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek. Gdy dojdzie do zajęcia się sadzy, nie należy czekać, ale niezwłocznie powiadomić straż pożarną. W międzyczasie warto spróbować wygasić ogień w urządzeniu grzewczym, zamknąć dopływ powietrza do komina od dołu i (o ile to możliwe) od góry
Czyszczenie komina powinno być wykonywane regularnie, przynajmniej cztery razy w roku. To wymóg, który na właścicielach domów jednorodzinnych kładzie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Natomiast obowiązkową kontrolę przewodów wentylacyjnych, dymowych i spalinowych należy przeprowadzać przynajmniej raz w roku. W przeciwnym razie mandat może wynieść nawet do 500 zł, co jest żadną kwotą w perspektywie utraty całego dobytku, a w skrajnych przypadkach - życia.
Nawet regularne czyszczenie komina może nas nie uchronić przed pożarem sadzy w sytuacji, gdy spalane są w piecu odpady. Wykorzystywanie w piecu mokrego drewna, płyt wiórowych, śmieci i odpadów komunalnych oraz elementów z tworzywa sztucznego i gumy skutkuje odkładaniem się wewnątrz przewodu kominowego osadów, czyli sadzy - pozostałości z niepełnego spalania. W wyniku ich nagromadzenia może dojść do pożaru w kominie. Pamiętajmy również, że osad pochodzący ze złego opalania jest trudny do usunięcia. W miarę czasu może się okazać, że jedynym sposobem na dalsze bezpieczne korzystanie z instalacji grzewczej jest wymiana komina.
[ZT]8819[/ZT]
[ZT]8840[/ZT]
[ZT]8823[/ZT]
[ZT]8814[/ZT]
[ZT]8788[/ZT]
[ZT]8778[/ZT]
[ZT]8773[/ZT]
[ZT]8767[/ZT]
Lidka11:11, 29.12.2024
0 0
Przepraszam , że w tym miejscu ale apeluję do wszystkich aby zaprzestali odpalania petard miejmy na uwadze zwierzęta one mają bardzo wyczulony sluch. Taki hałas to Dla nich to ogromny stres,. 11:11, 29.12.2024