Coraz więcej polskich miast wprowadza nocne ograniczenia sprzedaży alkoholu. Gdańsk i Wrocław właśnie rozszerzyły zakaz na całe swoje terytorium, a kolejne samorządy już analizują podobne rozwiązania.
Jeszcze kilka lat temu nocna prohibicja była rzadkością i obowiązywała jedynie w wybranych dzielnicach większych miast. Dziś sytuacja zmienia się błyskawicznie. Do grona samorządów, które zdecydowały się ograniczyć sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych, dołączyły właśnie dwa duże ośrodki – Gdańsk i Wrocław.
W obu miastach od teraz nie kupimy już alkoholu w sklepach ani na stacjach benzynowych między godziną 22:00 a 6:00. Wyjątek stanowią restauracje, bary i puby, które nadal mogą serwować alkohol swoim gościom.
Wrocław rozszerzył zakaz, który wcześniej obowiązywał w Śródmieściu i kilku osiedlach. Jak podkreślają miejscy urzędnicy, pierwsze efekty były pozytywne – w centrum liczba interwencji policji i straży miejskiej spadła nawet o kilkanaście procent.
Podobny scenariusz ma nadzieję powtórzyć Gdańsk. Do tej pory zakaz obejmował jedynie Śródmieście, ale od września obowiązuje w całym mieście. Decyzja zapadła jednogłośnie w Radzie Miasta, a nowe przepisy mają przynieść większy spokój w nocy, szczególnie w rejonach osiedli mieszkaniowych.
Od 2018 roku nocne ograniczenia sprzedaży alkoholu wprowadziło już ponad 170 gmin w całym kraju. W części przypadków dotyczą one tylko fragmentów miasta, w innych obejmują cały obszar.
Na całe swoje terytorium zakaz wprowadziły już m.in. Kraków, Bydgoszcz, Biała Podlaska, a teraz także Gdańsk i Wrocław. W Poznaniu, Katowicach czy Rzeszowie prohibicja działa tylko w wybranych dzielnicach.
Niedawno podobne przepisy przyjęły Słupsk, Szczecin i Giżycko, a w Warszawie trwają dyskusje – część radnych i prezydent Rafał Trzaskowski przedstawili już własne projekty uchwał różniące się godzinami obowiązywania zakazu.
Samorządy, które sięgają po to narzędzie, podkreślają, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo i spokój mieszkańców. Wyniki konsultacji i ankiet wskazują, że wielu mieszkańców popiera takie zmiany. We Wrocławiu pozytywnie zaopiniowało je ponad 20 rad osiedli, choć nie brakowało również krytyków, którzy obawiają się strat dla sklepów i stacji paliw.
Dyskusja o nocnej prohibicji nabiera jednak tempa – a lista miast, gdzie po godzinie 22:00 nie kupimy alkoholu, stale się wydłuża.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Strażacy z Szymanowic mają nowy sprzęt. Gotowi do akcji
Kolejna afera w Choczu. To tylko świadczy o tym, że Chocz nie powinien mieć praw miejskich a na pewno pani Marciniak nie powinna zostać burmistrzem.
CSM
06:43, 2025-09-19
Rozbudowa Systemu Ostrzegania i Alarmowania. Ruszają
Może portal pleszew24 opisałby rodzaje sygnałów alarmowych i co ma robić obywatel po ich usłyszeniu?
pl
23:53, 2025-09-17
Tu spotkają się przedsiębiorcy, społecznicy i
Jak k.... rok 2027 ? To g....no miało odpalić w tym roku. To są Wasze słowa -> https://www.pleszew.pl/compact-lab-pleszew-wchodzi-w-kolejny-etap/ Co się w tym ch.... mieście dzieje? Burdel.
Pleszewianin
22:08, 2025-09-17
Tu spotkają się przedsiębiorcy, społecznicy i
Wiecie dlaczego Pleszew systematycznie się "zwija" ? To zobaczcie geniusz ekonomiczny naszych decydentów, ogromne straty finansowe spółki tej od m.in basenu / która od początku wzbudzała słusznie kontrowersje /. Na stronie aleo.com po wpisaniu nazwy spółki Sport Pleszew sp. z o.o.: od 22r do 24r widać wyraźnie jak przez 4 lata rosną straty finansowe / systematycznie / i co ciekawe są większe niż przychód spółki...Łączna strata przez te 4 lata to prawie 16 mln zł. Aż strach pomyśleć jaka będzie strata jak hotel zacznie działać...A na puste autobusy ile już poszło pieniędzy chyba ze 20 mln / przestałem to już liczyć / i co ? dalej jeżdżą puste, mają kupić nowe autobusy i wydłużają trasę bany do ul. Kaliskiej / przy czym bana też jeździ bez pasażerów /. Ręce opadają...
PPL / KOD 590
16:01, 2025-09-17