[FOTORELACJANOWA]1129[/FOTORELACJANOWA]
Okazuje się, że za ogrodzeniem praca wre. Miejsce niedostępne przez dziesiątki lat dla mieszkańców (było zagrodzone wzdłuż chodnika), do końca października zostanie udostępnione.
Na miejscu tym powstanie placyk z miejscem odpoczynku - z zielenią, oświetleniem, małą architekturą. Zamontowany będzie też monitoring. Ale jednocześnie w zakresie prac jest stworzenie czegoś unikalnego.
Oto na murach okalających przyszły skwer zamontowane zostaną tablice przedstawiające dzieje miasta na osi czasu. Oczywiście wszystko to podane ma być w atrakcyjnie graficznie formie.
- Historia rozpoczynać się będzie na pierwszych wzmiankach, a poprowadzi aż do współczesności. Chcemy, aby miejsce to miało przede wszystkim walor edukacyjny oraz było kolejną przestrzenią, gdzie można odpocząć – powiedział portalowi Pleszew24.info bumistrz Arkadiusz Ptak.
Na inwestycję Samorząd Miasta i Gminy znalazł sponsora. Wszystko współfinansowane jest przez firmę InPost.
Warto dodać, że podczas prac prowadzonych na przestrzeni lat w tych okolicach (chodzi o wymianę nawierzchni asfaltowej na przejściu przy młynach, które tak naprawdę jest mostem – pod spodem w rurach płynie Ner), zachowano fragment muru z napisem „1940”. To tak naprawdę data robót wykonywanych w tym miejscu przez robotników przymusowych z obozu niemieckiego w Łaszewie. Inskrypcja została napisana właśnie w tym czasie przez jednego z pracujących tam mężczyzn, prawdopodobnie Francuza. Fragment ten i teraz zdecydowano się pozostawić.
Prace wpisują się logicznie w rewitalizację okolic pokolejowych i stanową dalszy element powstałego w minionych latach ciągu komunikacyjnego i spacerowego od ulicy Lipowej do ulicy Sienkiewicza. Warto dodać, że władze miasta zapowiadają też stworzenie bulwaru na Łące k. Neru, w pobliżu marketu Kaufland.
Fragment zachowanego muru z datą. Fot. Pleszew24.info
[ZT]7164[/ZT]
[ZT]7138[/ZT]
[ZT]7129[/ZT]
[ZT]7119[/ZT]
[ZT]7125[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz