Fot. Czytelnik
W okolicach Nowej Wsi w gm. Gizałki często w ostatnich dniach rozgrywa się drogowy horror. W związku z potrzebnym remontem drogi wojewódzkiej, stworzono tymczasowy most przez Prosnę dla pojazdów do 3,5 tony. Dla większych samochodów wyznaczono objazdy.
Problem w tym, że wielu kierowców ciężarówek ma znaki za nic. Duże samochody korkują przeprawę, na której w ogóle nie powinno ich być. Każdy klinujący wąskie gardło przejazdu "TIR" powoduje powstawanie kolosalnych kolejek samochodów. Okoliczni mieszkańcy mają dosyć. Media społecznościowe codziennie zalewa seria komentarzy i apeli.
Znaki wyraźnie z obu stron mostu opisują że max obciążenie 3.5t, powyżej jest wyznaczony objazd. To nie ich wina (wykonawcy - przyp. red) tylko kierowców którzy tam mimo wszystko jadą... Od samego Jarocina są o tym znaki. I to się dzieje codziennie, czy naprawdę ktoś odpowiedzialny za budowę tego mostu nie może nic z tym zrobić?, czy musi dojść do jakiejś tragedii? Wtedy władze się ockną? Na ten most to strach osobówką wjechać, a co dopiero TIR - czytamy w jednym z wpisów.
W kolejnym wpisie można wyczytać prognozę dalszych zdarzeń
Skończy się jak któraś popłynie Prosną do Pyzdr - pisze jedna z komentujących
W związku z pojawiającymi się informacjami z policji o konieczności podejmowania interwencji, o których pisaliśmy TUTAJ, postanowiliśmy zapytać przedstawicieli wykonawcy, jak wygląda sytuacja na budowie.
- My jesteśmy w stałym kontakcie z policją i w niektórych lokalizacjach będziemy dokładali oznakowanie, chociaż i tak jest ono według mnie wystarczające. Na głupotę ludzką nie ma siły. Jeżeli ktoś ma jeden znak zakazu ruchu pojazdów powyżej 3,5 tony, za chwilę ma ten znak powtórzony, ma tablicę informacyjną, stoi na światłach i widzi to wszystko, a dalej wjeżdża i łamie te przepisy, to stąd są problemy - mówi portalowi Pleszew24.info Marcin Kobos, kierownik budowy.
Prowadzenie budowy w takich warunkach nie jest łatwe. Wykonawca jest zmuszony do ciągłej pracy "pod napięciem".
- Co chwilę musimy wycofywać te ciężarówki i jest to dla nas duże obciążenie. Teraz dodatkowo poustawialiśmy tzw. szykany żeby uniemożliwić wjazd pojazdów ciężarowych na most i to tyle, co możemy zrobić. Z każdym dniem jest coraz mniej tych sytuacji i w końcu chyba już kierowcy zaczną przestrzegać przepisów - dodaje M. Kobos.
Generalny wykonawca ma nadzieję, że zdarzenia te w końcu przestaną się pojawiać, bo w innym przypadku może się wydarzyć tragedia. Każdy ciężki ciągnik siodłowy z naczepą, który wjeżdża na przeprawę, nadwyręża nośność tymczasowego mostu.
- Kierowcy jeżdżą na pamięć i twierdzą, że oni pokonują tę trasę od 20 lat. Musimy im tłumaczyć, że to nie zwalnia ich z przestrzegania znaków. Ten most tymczasowy zaprojektowany jest dla pojazdów do 3,5 tony. Ileś ciężarówek już po nim niestety przejechało. To trzeba ukrócić, bo dojdzie do katastrofy, konstrukcja nie wytrzyma - mówi Marcin Kobos.
Zirytowany sytuacją z kierowcami ciężarówek łamiących zakazy jest też wójt Robert Łoza. Podkreśla, że nie władze gminy odpowiadają za zamieszanie w Nowej Wsi.
- Ja też widzę co się dzieje. Problemy są ponieważ kierowcy nie przestrzegają ograniczeń w poruszaniu się przeprawę, ale niech się w tej kwestii wypowiadają Ci, którzy za to odpowiadają - mówi w rozmowie z portalem Pleszew24.info Robert Łoza, wójt Gizałek.
[ZT]9237[/ZT]
[ZT]9164[/ZT]
[ZT]9228[/ZT]
[ZT]9230[/ZT]
[ZT]9216[/ZT]
[ZT]9204[/ZT]
zenek20:12, 20.01.2025
0 0
Policja ma to gdzieś to samo jest na Bogusławiu , 15 ton a jężdżą 50 ton , dwa tiry nie mogą się minąć , a policja stoi na Wesółkach a jak przypadkiem staną to jak jedzie tir to się odwracają , ciekawa ile takie bezprawie kosztuje.
obserwator07:26, 21.01.2025
0 0
A dlaczego nikt nie da znaku B 15 o zwężeniu jezdni ?
Przecież główną przyczyną utykania ciężarówek jest właśnie zbyt ciasny przejazd na wspomnianym moście.
W kosztorysie budowy powinna być obsługa kierowania ruchem przez pracownika. A nie pójście po kosztach aby zbić cenę przetargu i zastosowanie świetlnej.
Człowiek wyłapał by taką sytuację i zapobiegł... najwyżej do takiego delikwenta wezwano by policję nałożono mandat karny . Infromacja by się rozniosła ...
Kolejne podsuniecie to nadawanie na kanale CB 19 o wspomnianym remoncie i braku przejazdu samochodów ciężarowych.
skoro restaruacje mogą robić sobie reklamę to czemu takowe budowy nie :D?