Dramatyczne wydarzenia w nocy w Dobrzycy. Mimo interwencji straży i pogotowia, mężczyzny nie udało się uratować

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w nocy 28 kwietnia w Dobrzycy. 

Po godzinie 2 w nocy zastęp OSP w Dobrzycy oraz ambulans z Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie, z wykwalifikowanymi ratownikami medycznymi, zostały zadysponowane na ulicę Krotoszyńską w Dobrzycy. Powodem było zatrzymanie krążenia u 74-letniego mężczyzny mieszkającego w jednym z domów jednorodzinnych. 

Jak się okazuje, do akcji została zadysponowana straż pożarna ze względu na pracowitą noc w Pleszewskim Centrum Medycznym.

- Udaliśmy się na miejsce ze względu na brak wolnego Zespołu Ratownictwa Medycznego w Pleszewie - tłumaczy Mateusz Grabarek z zespołu prasowego Komendy Powiatowej PSP w Pleszewie. 

Strażacy prowadzili akcję ratunkową wespół z Zespołem Ratownictwa Medycznego z Koźmina Wielkopolskiego, który zdołał jednak dotrzeć na miejsce. 

- Niestety mimo wspólnych wysiłków i podjętej akcji reanimacyjnej, życia mężczyzny nie udało się uratować -  napisali strażacy z OSP z Dobrzycy na portalu społecznościowym.