[FOTORELACJA]732[/FOTORELACJA]
Pan Stanisław nie ma dzieci, mieszka sam i mimo, że mamy XXI wiek to warunki w jakich przyszło mu egzystować są tragiczne. Dom jest kryty strzechą, nie ma w nim łazienki (jest drewniany wychodek na dworze), nie ma kuchni. W oknach szyby zastąpiły plastikowe pleksy. Pan Stanisław nie ma również dostępu do bieżącej wody. Codziennie korzysta zatem ze studni. W jednym z pomieszczeń pokoju znajduje się właz do ziemianki która służy jako lodówka.
- Pan Stasiu pełen życiowych doświadczeń i nauczek, chętnie dzieli się nimi w rozmowie. Nie użala się i nie płacze nad sobą, ale wciąż dziękuje, za wszystko Znam go już od 4 lat, poznałem go przy okazji Szlachetnej Paczki i staram się o nim pamiętać. W sumie takiego widoku nie można zapomnieć - mówi Paweł Kantek, który pomaga panu Stanisławowi.
Przeciekający dach przyczynił się do zniszczenia i obniżenia stropu co grozi obecnie zawaleniem się całej konstrukcji. W zimie ogrzewa nieszczelnym piecykiem.
- Przeciekający dach, brak ogrzewania i wody - wyobraź sobie, że tak wyglądało twoje dzieciństwo i nie znasz innej dorosłości - dodaje Paweł Kantek
Mimo wielu próśb, Pan Stanisław nie zamierza rozstawać się z ojcowizną i chce pozostać w tym miejscu, bo "starych drzew się nie przesadza". Na Wielkanoc udało się zebrać dla niego żywność i wspomóc dzięki temu potrzebującego człowieka.
Obecnie trwa zbiórka na mały kontener mieszkalny dla Pana Stanisława, którą można wesprzeć pod linkiem TUTAJ.
Po naszej publikacji Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Choczu skontaktował się w pomysłodawcą Pawłem Kantkiem i wspólnie postanowili zmienić cel zbiórki, która teraz będzie przeznaczona na na wymianę dachu, remont domu i poprawę warunków mieszkaniowych.
Planując akcję charytatywną „Paczka dla Seniora” w 2018 r. pracownicy socjalni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Choczu prowadząc monitoring oraz rozeznanie w środowisku lokalnym na temat osób samotnie zamieszkujących, pozyskali informację na temat Pana Stanisława. Od tego czasu systematycznie odwiedzają zainteresowanego w miejscu zamieszkania.
Pan Stanisław z własnej inicjatywy nie zwracał się do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Choczu o udzielenie pomocy w jakiejkolwiek formie.
Z uwagi na dochody jakimi dysponuje strona tj. emeryturę i znaczące przekroczenie kryterium dochodowego określonego w ustawie o pomocy społecznej, Panu Stanisławowi nie została przyznana pomoc finansowa. Ponadto Pan Stanisław oświadcza, że dysponuje zasobami finansowymi
Na każde Święta Bożego Narodzenia i Wielkanocne w ramach środków prywatnych Pracownicy przekazują Panu Stanisławowi paczkę żywnościowo-przemysłową. W miarę możliwości dostarczamy ubrania pozyskane od darczyńców. Celem udzielenia szerszego wsparcia, pracownicy GOPS zgłosili Pana Stanisława do wolontariuszy ”Szlachetnej Paczki”.
Ponadto, corocznie zgłaszamy stronę do przyznania paczek mikołajkowych, które organizowane są w Zespole Szkół w Choczu.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej jest świadomy w jakich warunkach mieszka Senior. Kilkakrotnie proponował zainteresowanemu przekazanie kuchenki gazowej, lodówki, pralki oraz telewizora, jednak z uwagi na niechęć Pana Stanisława do użytkowanie sprzętów elektronicznych odmówił przyjęcia tej formy pomocy.
Pan Stanisław ma siostrę, która zamieszkuje w Pleszewie i proponowała mu przeprowadzkę do jej mieszkania. Jednak jak twierdzi zainteresowany przywiązanie do ojcowizny oraz niechęć do zamieszkania w mieście, wyklucza możliwość zmiany miejsca zamieszkania.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w celu poprawy sytuacji życiowej, proponował:
- umieszczenie w Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie,
- uczestniczenie w Dziennym Domu „Senior +” w Kwileniu wraz z transportem, wyżywieniem oraz zajęciami proponowanymi przez placówkę tj. rehabilitacja, muzykoterapia, wyjazdy na basen, do kina,
- pomoc w znalezieniu mieszkania zastępczego,
- przyznanie usług opiekuńczych świadczonych w miejscu zamieszkania,
- uporządkowanie mieszkania,
Do chwili obecnej strona nie wyraziła zgody na skorzystanie z wyżej wymienionych form pomocy.
Jedyną formą pomocy jaką oczekuje Pan Stanisław jest naprawa dachu w budynku, w którym obecnie zamieszkuje. W trakcie rozmowy Pan Stanisław odmówił zamieszkania w kontenerze i nie jest świadom zbiórki jaka jest prowadzona w Internecie.
W związku z powyższym obecnie jesteśmy na etapie rozmów z właścicielem posesji na której zamieszkuje Pan Stanisław. Rozmowy dotyczą możliwości naprawy dachu. Oczekujemy na wstępną wycenę kosztów wymiany dachu tj. zakupu drewna i blachy.
Kierownik GOPS w Choczu
Anna Przybył
Chocz14:49, 09.05.2024
Czy ktoś rozmawiał z Panem Stanisławem na temat konteneru ?? Czy zostało to ustalone z właścicielem posesji?? Należy sprawdzić daną sytuację ze wszystkich stron. Pan Stanisław nie chce się nigdzie przenosić.
CHOCZOK15:06, 09.05.2024
Kto założył tą zbiórkę i czy jest to zrobione w uzgodnieniu z Panem Stanisławem?
Mieszkaniec16:53, 09.05.2024
Przecież ten pan mieszka już dawno w takim domu to dopiero teraz się nim zajmujecie a naprawa dachu to nie wszystko więc trzeba z nim rozmawiać może wyrazić zgodę na kontener a może zgłosić do programu Nasz Nowy Dom
Mik17:04, 09.05.2024
To niech Pan jedzie i rozmawia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Jeżeli to kogoś przyciągnie do Kościoła to ok. Jednak z drugiej strony sam Kościół naucza, że spowiedź to sprawa bardzo intymna i wymaga raczej spokoju a na pewno wcześniejszego solidnego przygotowania (patrz > warunki dobrej spowiedzi). Idziesz na jarmark po pierniki, patrzysz - o, ksiądz siedzi, a wejdę - czy to tak? Chyba nie bo liczy się "jakość" a nie sam fakt. Poza tym "promocja" czyli co, akurat tutaj mniejsza pokuta? Na pewno nie o to w tym chodzi. Trochę to jak robienie z sakramentów macdonalda. Co będzie następne, spowiedź-drive-thru z samochodu? Religia i wiara ma być fundamentem spajającym w trudnych momentach a nie rozpływać się w konsumpcyjnej nowoczesności. Nie wiem jak inni, ale np. ja do kościoła chodzę m. in. dla ciszy i spokoju a nie robić publiczne show. Każdy robi jak uważa.
Piotr
14:57, 2025-12-07
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Ja to nawet bym nie deprecjonował spotkania człowieka z człowiekiem. Czasem tak jest jak się wyżali drugiemu, to i na duszy/sercu mu lżej. Myślę, że ma to swoją terapeutyczne działanie. Jednak trzeba pamiętać, że generalnie to co przyjmuje się jako przyniesione nam przez ojców kościoła rzymsko-katolickiego, co prawda przyniesionego na mieczach i na żagwiach z ogniem - był adresowane dla ludów Izraela, czyt. żydów. Kościół katolicki neguje bowiem wiele z apokryfów, m.in ten który został napisany przez św. Andrzeja, który jako pierwszy trafił na ziemie Scytii, czyli ziemie znajdujące się między Dunajem a Donem (a nie żaden Cyryl i Metody). Tak przynajmniej uważał Orygenes (jeden z ojców kościoła). Misja Andrzeja nie powiodła się a on sam zaczął nawracać Greków i Rzymian w Azji Mniejszej i na Bałkanach. Sam został ukrzyżowany na krzyżu w kształcie litery "X" - zwany do dziś krzyżem św. Andrzeja. Najciekawsze jest to, o czym k.k milczy a chodzi o to co zapisał św. Andrzej w swojej ewangelii (nie uznawanej przez k.k) - a idzie to mniej więcej tak: "...i spytał Andrzej uczeń: Rabbi jakim ludom nieść mamy wieść o królestwie Bożym? I powiedział mu Jezus: chodźcie do narodów wschodnich, zachodnich i południa, tutaj gdzie żyją synowie i córki domu Izraela. Do języczników północy (ludy słowiańskie), nie chodźcie bo oni są bezgrzeszni. Nie znają oni grzechów i występków domu Izraela. Co więcej, nawet w ewangelii św. Mateusza znajdziemy wpis "...Jestem posłany tylko do umarłych owiec domu Izraela..." Koniec i tyle w temacie. Grzech i zepsucie przyniesiono nam na mieczach i żagwiach.
Robert
12:12, 2025-12-07
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Bezpośrednio nikt księdzu nic nie powie, chciał błysnąć to mu się udało, ale spowiedź akurat to bardzo skostniały i niepotrzebny sakrament, traumatyzujacy zwłaszcza dzieci. Po co w zimnie klękać i klepać do ucha grzeszki? Jaki sens.gdy każdy rozumie co dobro a co zło nie chodząc do kościoła.
Olo
23:03, 2025-12-06
Popularne napoje mocno podrożeją. Wyższy VAT
Było 5 i 8, a będzie 23 :) To jak scena z filmu "O dwóch takich, co ukradli księżyc": "Na znak łaski wprowadzam podatek od prostych pleców." A tak na poważnie... Na sesji rady jednej z naszych gmin pewien radny kiedyś zapytał - co takiego zdrożało, że mamy znowu podnosić opłaty. Odpowiedź była w skrócie taka - nic nie zdrożało, to sam system drożeje... Ręce opadają... Poza tym, pewnie nie wiecie, ale ktoś tam w Brukseli uznał, że się za często myjecie. Pojawił się projekt wprowadzenia limitów ciepłej wody na osobę od 2027. Powód? No kto by się domyślił - podgrzewanie wody przegrzewa planetę... Chciałoby się powiedzieć - dobra, zaraz się obudzę i to wszystko zniknie...
Piotr
20:58, 2025-12-06