Dwujezdniowa droga ekspresowa S11 ma wieść z Koszalina na Śląsk. Po drodze jest Wielkopolska, a na jej trasie Kotlin i Pleszew. W Zielonej Łące ma być zbudowany łącznik z DK nr 12 prowadzący do Brzezia.
Choć o trasie mówi się od lat i od dawna trwają różnego rodzaju czynności przygotowawcze związane z jej budową, to fakt jest taki, że w naszym województwie mamy obecnie dostępne około 50 km S11 (z planowanych ponad 300 km w Wielkopolsce).
Droga S11. Źródło: GDDKiA
Tymczasem 21 maja w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się walne zebranie Członków Stowarzyszenia Gmin, Powiatów i Województw "Droga S11". Skupia ono 55 samorządów w Polsce, przez których tereny przebiega planowana trasa S11.
Przewodniczącym wybrano wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego Wojciecha Jankowiaka. Co istotne, do prezydium wszedł również wicestarosta pleszewski Marek Zdunek. W zebraniu uczestniczył ponadto m.in. wójt Kotlina Paweł Wyremblewski.
- Zadaniem stowarzyszenia jest dozór realizacji inwestycji i ostatecznie doprowadzenie do powstania drogi ekspresowej o długości ok. 550 km przebiegającej przez cztery województwa, łączącej północ z południem naszego kraj – tłumaczy Marek Zdunek.
Jak dodaje Marek Zdunek, na odcinek "B", czyli. Jarocin – Ostrów (przez Kotlin i Pleszew) jest wystąpienie z marca 2023 roku o wydanie decyzji środowiskowej.
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad liczy, że w tym roku uda się ją uzyskać. Data graniczna, do której powinny być zrealizowane fizycznie odcinki Kórnik - Jarocin oraz Jarocin - Ostrów Wielkopolski, to 2030 rok - informuje M. Zdunek.
1 0
2023? A mamy już 2024... tak trochę po czasie