W przyszłym roku palacze, w tym użytkownicy e-papierosów, muszą się przygotować na znaczne podwyżki cen. Ministerstwo Finansów zaproponowało podniesienie akcyzy na papierosy i e-papierosy, co wywołało szok w branży tytoniowej.
Podczas wczorajszego (9.07) spotkania z przedstawicielami branży tytoniowej, Ministerstwo Finansów ogłosiło swoje plany dotyczące podwyżki akcyzy.
Na papierosy akcyza ma wzrosnąć o 25%, natomiast na e-papierosy aż o 75%. Podwyżki obejmą również tytoń i tzw. produkty nowatorskie, a także urządzenia do ich użytkowania.
Decyzja ta mocno zaskoczyła przedstawicieli branży tytoniowej, którzy nie spodziewali się tak drastycznych zmian. Dotychczasowa "mapa drogowa" akcyzy zakładała, że podwyżki podatku na wyroby tytoniowe wynosić będą 10% rocznie do 2027 roku.
Nowa propozycja Ministerstwa Finansów znacząco odbiega od tych założeń.
- Pod płaszczykiem dbania o zdrowie Polaków minister finansów przedstawił wczoraj branży tytoniowej propozycję drastycznych podwyżek akcyzy. Niestety prawdziwie motywy są czysto fiskalne - komentuje Szymon Parulski, doradca podatkowy i wspólnik w Parulski i Wspólnicy cytowany przez Business Insider.
Ministerstwo Finansów szuka dodatkowych wpływów do przyszłorocznego budżetu, a podwyżka akcyzy ma pomóc w ich uzyskaniu.
Podwyżki akcyzy od 2025 roku będą znacznie wyższe niż wcześniej przewidywane. Oznacza to, że ceny papierosów i e-papierosów mogą znacząco wzrosnąć, co może wpłynąć na budżety domowe palaczy.
Ministerstwo Finansów liczy na to, że wyższe podatki przyniosą dodatkowe wpływy do budżetu państwa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz