Przypomnijmy, że w związku z objęciem mandatu radnej powiatowej, ze stanowiska wicedyrektora I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica zrezygnowała przed kilkoma dniami Łucja Banaś-Kasperska.
Podobna sytuacja ma miejsce w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pleszewie. Grażyna Kaczmarek - dyrektor PCPR-u od początku istnienia Powiatu Pleszewskiego, została wybrana na radną z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni. Jako dyrektor jednostki podległej Powiatowi, nie może łączyć funkcji i wybiera mandat radnej, rezygnując ze stanowiska kierowniczego. Z dniem 25 kwietnia przechodzi na emeryturę.
G. Kaczmarek była już radną Gminy Chocz przez dwie kadencje. W Radzie Powiatu otrzyma funkcję członka Zarządu Powiatu Pleszewskiego.
Na stanowisko, które opuszcza, zostanie ogłoszony konkurs.
[ZT]4054[/ZT]
Czytelnik21:07, 17.04.2024
A ja z pytaniem co w Choczu z panią kierownik Dziennego Domu Seniora. Wygrała wybory jako radna, a nic nie słychać o jej rezygnacji ze stanowiska.
„John z misji pokojowej” okazał się oszustem. Dramat
Jaki "Dramat mieszkanki (...)" Zmienić tytuł na poprawny "Głupota mieszkanki (...)"
Pleszewianin
12:02, 2025-10-09
Wierni w Choczu podzieleni. Konflikt w parafii. Co na t
W Choczu jest grupa osób, której wszystko przeszkadza.., jeśli ktoś chce coś dobrego zrobić dla gminy, chce coś zmienić czy ulepszyć.., tak było w przeszłości i tak jest dzisiaj, z tą różnicą, że w ostatnim czasie bardzo się to nasila. Obrażają się za prawdę wypowiedzianą na kazaniach podczas mszy, negują wszystkie pozytywne (wg mnie) działania Zarządu Gminy, i każdą różnicę poglądów publikują w mediach społecznościowych. Ludzie zachowują się jak dzieci, kompletny brak chęci porozumienia, bak zaproponowania coś dobrego w zamian..., jest tylko totalna negacja. Ludzie dobrej woli powinni się kategorycznie takim praktykom przeciwstawić, bo akceptacja zachowania tej grupy tzw. "burzycieli " do niczego dobrego nie doprowadzi, zgodnie z przysłowiem: zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Obiektywny
11:09, 2025-10-09
Wierni w Choczu podzieleni. Konflikt w parafii. Co na t
W Choczu jest grupa osób, której wszystko przeszkadza.., jeśli ktoś chce coś dobrego zrobić dla gminy, chce coś zmienić czy ulepszyć.., tak było w przeszłości i tak jest dzisiaj, z tą różnicą, że w ostatnim czasie bardzo się to nasila. Obrażają się za prawdę wypowiedzianą na kazaniach podczas mszy, negują wszystkie pozytywne (wg mnie) działania Zarządu Gminy, i każdą różnicę poglądów publikują w mediach społecznościowych. Ludzie zachowują się jak dzieci, kompletny brak chęci porozumienia, bak zaproponowania coś dobrego w zamian..., jest tylko totalna negacja. Ludzie dobrej woli powinni się kategorycznie takim praktykom przeciwstawić, bo akceptacja zachowania tej grupy tzw. "burzycieli " do niczego dobrego nie doprowadzi, zgodnie z przysłowiem: zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Obiektywny
10:40, 2025-10-09
Nocna awantura z udziałem krewkiego Kolumbijczyka
Przede wszystkim dziękujemy policji, która nie jest gotowa na to wszystko tak samo jak my mieszkańcy. Ten los zgotowali nam politycy na poziomie rządu. Czy to PIS czy PO (z przybudówkami) = jedno zło. My jako mieszkańcy, podatnicy oczekujemy porządku i bezpieczeństwa. Państwo nam tego nie zapewnia. Lokalnie policjanci robią co mogą, ale wiadomo że takie czy inne przypadki mogą wystąpić. Może warto pomyśleć o wystosowaniu tzw. straży obywatelskiej. Ten pomysł sprawdził się w Hajnówce w woj. podlaskim. Uważam, że my jako obywatele powinniśmy zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo wespół z policją. Uważam, że warto i że czas jest na to najwyższy.
Robert
10:38, 2025-10-09