[FOTORELACJANOWA]1218[/FOTORELACJANOWA]
Program Szymona Hołowni jak i jego partii Polska 2050 jest ogólnie znany. A zatem przyglądamy się wizycie Marszałka w Pleszewie z trochę innej strony.
Licznie zgromadzona w restauracji Bax w Pleszewie publiczność z zainteresowaniem wysłuchała Szymona Hołowni, który opowiadał o chęci pojednania pod znakiem flagi biało-czerwonej. Mówił o sprawach istotnych, ale i z humorem wtrącał różne "smaczki" z codziennego życia sejmu i funkcjonowania Marszałka. Publiczność zadawała również pytania, chcąc uzyskać odpowiedzi na nurtujące uczestników tematy. Szymon Hołownia, doświadczony i obyty tak z ludźmi jak i kamerami, odpowiadał płynnie i potrafił skupić uwagę na poruszanej kwestii.
- Lubię jak się wypowiada, płynnie i naturalnie - mówiła po spotkaniu jedna z uczestniczek.
Jednak podczas mitingu było nie tylko luźno i zabawnie. Do bardziej znamiennych należało dramatyczne wystąpienie emeryta, pana Zdzisława z powiatu kaliskiego, który opowiadał o niebotycznych opłatach za prąd, jakie zaczął otrzymywać po likwidacji kotła - kopciucha. Starszy mężczyzna pokazał Marszałkowi Hołowni rachunki za prąd. Jak mówił, przystąpił do programów "Mój prąd" oraz "Czyste powietrze", zamontował m.in. pompę ciepła. Teraz musi za niewielką kwotę sprzedać własny prąd elektrowni, po czym kupuje ten sam prąd, ale o 600% drożej.
- Zaufałem polskiemu rządowi. Moje szczęście trwało dopóki nie dostałem rachunku za swój prąd (wyprodukowany przez siebie - przyp. red). Nogi się zatrzęsły, ziemia się zapadła. Jestem zrujnowany, goły i wesoły - żalił się szymonowi Hołowni.
Marszałek Sejmu zadeklarował się wyjaśnić tę sprawę i przekaże ją (za pośrednictwem "swoich" posłanek) do ministerstwa, aby pomóc, jeśli to będzie możliwe, osobom w takiej sytuacji.
- To co pana spotkało jest głęboką niesprawiedliwością. Przypuszczam, że jest wielu ludzi, którzy mają ten sam problem. Zobaczymy, co można zrobić, aby do przygotowywanych zmian w prawie pan doczekał i (do tego czasu) nie zbankrutował. Sprawdzimy, co ma do powiedzenia w tej kwestii Ministerstwo Klimatu i Środowiska - powiedział Sz. Hołownia.
Zaglądając za kulisy, można było dostrzec na sali funkcjonariuszy SOP, którzy wyposażeni w parasole strzegli bezpieczeństwa gościa. Przed wejściem odbywało się sprawdzanie, czy ktoś nie próbuje wnieść niebezpiecznych przedmiotów, a na zewnątrz oprócz ochrony, stał wóz transmisyjny, który odpowiadał za sygnał telewizyjny.
Wśród gości można było dostrzec posłankę Barbarę Oliwiecką, Wojewodę Wielkopolską Agatę Sobczyk, Wójta Kotlina Pawła Wyremblewskiego, przedstawicieli okolicznych rad miast i gmin. Byli przedsiębiorcy, emeryci, młodzież, działacze partii różnych opcji, po prostu zwykli ludzie, którzy chcieli wysłuchać przybyłego gościa.
[ZT]7766[/ZT]
[ZT]7781[/ZT]
[ZT]7761[/ZT]
[ZT]7756[/ZT]
[ZT]7749[/ZT]
PPL/PL14:22, 30.10.2024
2 0
polecam bardzo ciekawy film "na youtubie" ze spotkania z bohaterem w /w artykułu z wyborcami na temat imigrantów na kanale USzi z jego komentarzem, tytuł: "Więcej imigrantów z Niemiec niż z Białorusi... 14:22, 30.10.2024