Mieszkaniec Dobrzycy zwraca uwagę na niebezpieczne przejście dla pieszych w Dobrzycy, znajdujące się na ulicy Pleszewskiej – na wysokości stacji benzynowej. To droga powiatowa, a przejście znajduje się w obszarze zabudowanym.
- Przejście to jest słabo oznakowane oraz niedostatecznie oświetlone, co znacznie utrudnia jego zauważenie po zmroku. Dodatkowym problemem jest usytuowanie miejsca, z którego piesi wchodzą na jezdnię – osoby stojące po stronie stacji benzynowej znajdują się pomiędzy dwoma drzewami i są praktycznie niewidoczne dla kierowców nadjeżdżających z obu kierunków - mówi Czytelnik.
Jak dodaje internauta, sam często korzysta z tego przejścia i wielokrotnie był świadkiem sytuacji potencjalnie niebezpiecznych.
- Uważam, że sprawa wymaga pilnej interwencji – np. poprawy oznakowania, doświetlenia przejścia lub przycięcia drzew ograniczających widoczność - dodaje.

Fot.: Maciej Jaworski/Pleszew24.info
O stanowisko w tej kwestii zwróciliśmy się do Zarząd Dróg Powiatowych w Pleszewie. Urząd - jak podkreśla, nie zgadza się ze stwierdzeniem, że przejście na ul. Pleszewskiej w Dobrzycy jest słabo oznakowane.
- W ostatnich tygodniach wszystkie przejścia dla pieszych na drogach powiatowych zostały ponownie wymalowane tak, aby były widoczne dla kierowców. Ponadto przy wskazanym przejściu znajduje się znak pionowy D-6 fluo informujący o przejściu dla pieszych. Znak typu fluo - w odróżnieniu od zwykłego znaku D-6 - posiada jaskrawo żółte tło, w celu jeszcze większego zwrócenia uwagi kierowcy na przejście - informuje dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie Piotr Fabisz.
Urzędnicy dostrzegają jednak, że widoczność może być w tym miejscu ograniczona. Zapowiadają, że zgłoszenie nie będzie zostawione bez reakcji.
- Zgadzamy się jednocześnie ze stwierdzeniem, że rosnące przy przejściu drzewa mogą ograniczać widoczność pieszego. Musimy jednak pamiętać, że drzewa (platany klonolistne - symbol Dobrzycy) rosły znacznie wcześniej, aniżeli nastąpił rozwój infrastruktury usługowo-budowlanej po drugiej stronie drogi. Dopiero później zostało wykonane przejście dla pieszych. Drzewa są zdrowe i w pełni żywotne, dlatego ich wycięcie nie wchodzi w grę, a ponadto zezwolenie na usunięcie nie uzyskałoby pozytywnego uzgodnienia w RDOŚ w Poznaniu. W naszym zakresie możemy ewentualnie podkrzesać dolne partie gałęzi - zapowiada Piotr Fabisz.
Szef powiatowego drogownictwa zapowiedział też rozmowy z samorządowcami z Dobrzycy.
- Jeżeli chodzi o wykonanie dodatkowego doświetlenia przejścia to możemy podjąć rozmowy z Gminą Dobrzyca, która odpowiada za oświetlenie przy drogach i ponosi koszty jego eksploatacji. Po analizie możliwości technicznych oraz możliwości finansowych ZDP Pleszew oraz Gminy Dobrzyca podejmiemy decyzję o dalszych krokach - zapowiada dyrektor.

[ZT]14555[/ZT]
[ZT]14552[/ZT]
[ZT]14549[/ZT]
[ZT]14540[/ZT]
[ZT]14531[/ZT]
[ZT]14537[/ZT]
[ZT]14510[/ZT]
Adamus 15:39, 14.11.2025
Ten kraj jest chory. Bezpieczeństwo człowieka jest mniej ważne niż jakieś tam drzewa, które trzeba opiniować z RDOŚ z Paznania. I ta opinia pewnie byłaby negatywna co do wycinki. Stwierdzenie faktu przez dyrektora, że jest to przejście widoczne, a opinia ludzi korzystających z tego przejścia czy też drogi że jest niewidoczne jest oczywiście nieistotne dla ZDP. Jak coś się złego wydarzy, to oczywiście drzewa zostaną wycięte. Smutne to, ale to jest POLSKA!!!
Przetarg na budowę "pleszewskiego" odcinka S11
Drugi zjazd będzie w Fabianowie a nie w Kowalewie, w rejonie granicy gmin Dobrzyca i Pleszew, ale na terenie gminy Dobrzyca. Burmistrz Pleszewa niech sobie nie przypisuje tego zjazdu.
Andrzej
11:12, 2025-12-30
Pleszewianin lodołamaczem rusza na Antarktydę
Wow, mega sprawa
Kris
21:16, 2025-12-28
Trochę to pokręcone – męczeństwo w święta?
Dziękuję za katechezę.
jarock
18:58, 2025-12-26
Obwodnice wielkopolskich miast. Kiedy Pleszew?
A w Choczu odwrotnie, ruch tranzytowy przez miasto. Super.
suweren
08:37, 2025-12-24