Wójt: będą zapomogi. Drugi dzień walki ze skutkami żywiołu w Kościelnej Wsi. Podczas ulewy ucierpiały też mieszkania [video]

Skutki wczorajszej ulewy w Kościelnej Wsi są jeszcze gorsze niż tej z początku czerwca.

[FOTORELACJA]911[/FOTORELACJA]

Podmyte drogi, zwały błota, zalane uprawy i mieszkania. Nawałnica, która 27 czerwca przeszła przez Kościelną Wieś (TUTAJ), okazała się jeszcze gorsza niż ta z 2 czerwca. Wówczas straty, wycenione na około 120 tys. złotych, dotyczyły przede wszystkim infrastruktury drogowej i kosztów porządkowania i udrażniania infrastruktury odprowadzającej wodę deszczową. Tym razem ucierpiały też domostwa (2 czerwca zalane było tylko jedno mieszkanie).

[ZT]5458[/ZT]

Jak podaje Państwowa Straż Pożarna, podtopionych zostało 13 posesji, w tym 5 budynków mieszkalnych, 6 budynków gospodarczych, 1 obiekt magazynowy. Z komisu samochodowego ewakuowano 25 samochodów osobowych.

Podczas trwających działań zużyto 18 ton piasku i 750 szt. worków, a skutki ulewy w Kościelnej Wsi usuwało ponad 110 strażaków PSP oraz OSP wspieranych przez dwie koparko-ładowarki, a także ciągnik rolniczy z przyczepą. Na miejsce sprowadzono grupę operacyjną z Komendy Wojewódzkiej PSP.

Wjechał ciężki sprzęt

Już rankiem 28 czerwca w Kościelnej Wsi pojawili się pracownicy gołuchowskiego Zakładu Usług Komunalnych. Na miejscu pracuje ciężki sprzęt.

- Są tam koparki, ciągniki z przyczepami. Mamy podmyte drogi, powymywane pobocza, zwały błota, uszkodzone drogi. Jest dużo gorzej niż na początku czerwca. - informuje portal Pleszew24.info wójt Tomasz Pawlak. 

Gmina szacuje straty

Od wczesnych godzin na terenie Kościelnej wsi pracują urzędnicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gołuchowie. 

 - Każdą posesję odwiedzają indywidualnie. Wykonują dokumentację zdjęciową. Będziemy uruchamiać pomoc finansową dla poszkodowanych rodzin. Analizujemy możliwości prawne dotyczące formuły, w jakiej zostanie ona udzielona - deklaruje Tomasz Pawlak. 

Co dalej z Kościelną Wsią?

Pogodowe anomalie, jakie już dwukrotnie w ciągu jednego miesiąca dotknęły miejscowość,  wymuszają szybkie działania. Tym bardziej, że specyficzne położenie wsi (ukształtowanie terenu), sprzyja podobnym zdarzeniom.

- Odbyłem już pierwsze rozmowy, konsultacje. Musimy mieć tam system odprowadzania wody deszczowej. To dla nas obecnie priorytet - deklaruje włodarz gminy. 

Zobacz wideo PSP z wczorajszej akcji

[ZT]5495[/ZT]

[ZT]5443[/ZT]

[ZT]5422[/ZT]

[ZT]5435[/ZT]

[ZT]5413[/ZT]