Radość tego dnia doskonale oddają słowa Jędrzeja Moraczewskiego, premiera RP w latach 1918-1919, który mówił:
- Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało.
niesamowite14:08, 08.11.2024
0 0
W Dobrzycy nasze władze mają widzę wielki problem z tym, że w Polsce Święto Niepodległości jest zawsze 11 listopada. To jakieś swoiste kuriozum i totalna porażka. Ręce i nogi się załamują. 14:08, 08.11.2024