W parafii pod wezwaniem Ścięcia świętego Jana Chrzciciela w Pleszewie powstaje mieszkanie chronione. Proboszcz parafii tworzy je na wikariacie z myślą o osobach, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.
— Ideą tego mieszkania jest pomoc doraźna osobom w trudnych momentach życiowych — mówi ks. Dariusz Brylak.
Jak dodaje, chodzi m.in. o ofiary przemocy domowej lub osoby dotknięte nieszczęśliwymi wypadkami losowymi.
Lokal ma być dostępny już w najbliższym czasie.
Jak wyjaśnia proboszcz Dariusz Brylak, to efekt doświadczeń ostatnich miesięcy.
- W ciągu półtora roku osobiście spotkałem się przynajmniej z sześcioma takimi przypadkami, gdy osoby potrzebowały tego typu schronienia w Pleszewie - mówi duchowny.
Mieszkanie będzie dostępne nie tylko dla parafian Ścięcia św. Jana Chrzciciela, ale również dla innych mieszkańców miasta i okolic, którzy znajdą się w kryzysowej sytuacji.
Mieszkanie nie będzie przeznaczone do długotrwałego zamieszkania. Ma służyć jako tymczasowe schronienie na maksymalnie kilka dób – do czasu znalezienia trwałego rozwiązania sytuacji osób, które z niego skorzystają.
Na razie w lokalu przewidziano dwa miejsca do spania oraz podstawowe zaplecze sanitarne i kuchenne.
Osoby potrzebujące schronienia będą mogły zgłosić się bezpośrednio do proboszcza Dariusza Brylaka. To on będzie decydować o przyznaniu tymczasowego pobytu i pomagać w znalezieniu dalszego rozwiązania sytuacji.
Jak udało nam się ustalić w strukturach związanych z pomocą społeczną, sam samorząd pleszewski nie dysponuje mieszkaniem o takim charakterze, jakie powstaje przy parafii. W sytuacjach kryzysowych, gminna pomoc społeczna, w razie potrzebny w porozumieniu z instytucjami powiatowymi, zapewnia lokum w różnego rodzaju ośrodkach do tego przeznaczonych.
Warto zwrócić jednak uwagę, że o ile znane są ośrodki, gdzie na przykład kobieta wraz z dzieckiem lub dziećmi, jako ofiary przemocy domowej, mogą się schronić, to w ogóle nie mówi się o tego typu miejscach przeznaczonych dla ojców z dziećmi. Jak pokazują dane, także z gminy Pleszew, nie tylko panie są ofiarami przemocy domowej. Do tego grona należą bowiem też mężczyźni.
1 0
jeśli faktycznie są takie potrzeby w Pleszewie to pytanie kluczowe brzmi co robi tzw. opieka społeczna ? Z tego co pamiętam budżet w gminie mają kilkadziesiąt milinów na rok.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz