[FOTORELACJA]292[/FOTORELACJA]
Organizatorzy Adrian Michalak i Błażej Kaczmarek w tym roku zaprosili do współpracy znajdujące się na terenie osiedla przedszkole "Miś Uszatek". Dzięki temu jarmark odbywał się na terenie przedszkola właśnie, ale i na drodze wjazdowej na osiedle. Poprzednie edycje odbywały się na placu gdzie obecnie znajduje się blok mieszkalny, dlatego też trzeba było poszukać innego rozwiązania.
- Jarmark Bożonarodzeniowy na Osiedlu Piastowskim powrócił po 5 latach. Wcześniejsze edycje cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców i dzisiaj również frekwencja dopisuje. Na jarmarku przede wszystkim wystawiają się nasi mieszkańcy. Mamy również zaprzyjaźnione z nami sołectwo Dobra Nadzieja, które wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich przygotowało cały poczęstunek - informuje portal Pleszew24.info Adrian Michalak, przewodniczący Osiedla Piastowskiego.
Wśród atrakcji, które zapewnili organizatorzy znalazły się występy artystyczne dzieci z przedszkola, animacje dla najmłodszych, mini wystawa zwierząt oraz możliwość zrobienia zdjęcia z alpakami. Na jarmarku pojawiły się również postaci z bajek bałwan Olaf i księżniczka Elza. Nie mogło również zabraknąć Świętego Mikołaja, który częstował dzieci słodyczami. Wspaniała atmosfera i świąteczny klimat wprawiły uczestników w błogi nastrój.
[ZT]1656[/ZT]
[ZT]1658[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z
14 letni chłopiec trzymał ofiarę napasci za wlosy i kopał go w głowę i żebra a nie po nogach .... Ofiara miała powyrywane włosy Proszę sprostować informacje i nie robić z tego błahej sytuacji
KASIA
20:14, 2025-10-01
Gdy sport zamienia się w przemoc. Pobicie w Choczu z
Pani aspirant dobrze wie ile było interwencji w sprawie tego ucznia w szkole i za każdym razem miało to być ostatnie ostrzeżenie dla niego. No cóż, jeżeli nie są podejmowane odpowiednie kroki na czas to prędzej czy później kończy się to w ten lub gorszy sposób.
Ojciec
18:59, 2025-10-01
Edukacja zdrowotna "kontra" religia. Oto dane
Dane są trochę zakłamane., ponieważ w jednej ze szkół edukacja zdrowotna jet w trakcie lekcji i wymusza uczestnictwo w niej. W innym przypadku uczeń musiałby być napod opieką jakiegoś nauczyciela na terenie szkoły, a każdy rozumie, ze jest to problematyczne. Dodatkowo religia jest zazwyczaj na ostatniej lekcji czyli po godz.15 wieć naturalne jest, że dzieci sa zmęczone i wolą iść do domu
Mama
17:37, 2025-10-01
Edukacja zdrowotna "kontra" religia. Oto dane
Coś na kształt edukacji zdrowotnej potrzebne jest. Problem w tym, że tu pod przykrywką realizacji tych potrzeb przemyca się treści nieakceptowalne. To jak częstowanie dziecka ciastkiem smacznym ale zatrutym. Jak widać są szkoły, w których uczniowie/nauczyciele mają większe skłonności do krytycznego myślenia a nie akceptowania wszystkiego jak leci. Oczywiście to statystyka a nie poszczególne osoby ale trend jest widoczny. Widać też, że LO Staszica, na tle innych naszych szkół, staje się powoli edukatorium o zabarwieniu lewicowym...
Piotr
14:36, 2025-10-01