Przypomnijmy, że o wyjątkowo brutalne zabójstwo na pleszewskich ogródkach działkowych przy ulicy Wierzbowej oskarżeni są Matylda B., Krystian R. i Daniel C. Ofiara to 43-letni mężczyzna z Pleszewa - Paweł A.
Zbrodnia miała miejsce latem 2021 roku. Powodem, zdaniem śledczych, miała być chęć zemsty za pobicie matki jednego z oskarżonych przez późniejszą ofiarę zabójstwa. Drogę oskarżonych do altany, gdzie dokonano zbrodni, miała zarejestrować kamera monitoringu. Podczas rozprawy w czerwcu 2023, nikt z trójki oskarżonych nie przyznał się do winy.
[FOTORELACJA]382[/FOTORELACJA]
Przewodniczącą składu sędziowskiego jest sędzia Marta Przybylska. Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim reprezentuje Krzysztof Dębski. Każdy z oskarżonych ma również swojego obrońcę.
Na rozprawę każdy z trójki oskarżonych został przewieziony osobno. Na dziś zaplanowano przesłuchania świadków oraz biegłych sądowych. Na samym wstępie sędzia poinformowała, że oczekiwania opinia z zakładu medycyny sądowej dostępna będzie w styczniu, ale nie dotarła na dzisiejszą rozprawę.
Jako pierwszy zeznawał lekarz, który przybył w sierpniu 2021 roku do altany, gdzie na łóżku leżało zmasakrowane ciało Pawła A. Jak m.in. wynika z jego zeznań, Paweł A. nie dawał oznak życia, medyk dookoła zauważył rozbryzgi krwi oraz kamień ze śladami krwi.
Następnie przesłuchany został również znajomy oskarżonej trójki oraz ofiary zbrodni. Jak mówił, wielu faktów nie pamięta dokładnie z uwagi na upływ czasu. Wobec tego odczytano również jego zeznania złożone w trakcie postępowania przygotowawczego. Jak z nich wynika, Matylda B. zadzwoniła do niego już na drugi dzień po zdarzeniu, aby spotkał się z trójką oskarżonych w jednym z mieszkań. Na miejscu przekazali mu, że kogoś ciężko pobili i nie wiedzą, czy ta osoba żyje.
– Daniel C. był zdołowany, po Matyldzie B. i Krystianie R. nie było widać, że zabili człowieka. Poza tym wykonywali normalne czynności domowe, Daniel C. oglądał telewizję, Krystian R. też coś robił, Matylda sprzątała - zapisano w zeznaniach świadka.
Jak zeznał mężczyzna, Matylda B. miała też go zapytać „co zrobić z trupem”, ale osobiście nie dawał wiary, że napadnięta osoba nie żyje, ani nie znał wówczas jeszcze personaliów ofiary (poznał je dopiero następnego dnia).
Przesłuchiwana była również kobieta, która przebywała przez pewien czas z Matyldą B. w celi w areszcie. Wobec tego, że zasłaniała się przebytą chorobą psychiczną i niepamięcią, odczytano złożone w toku śledztwa przez nią zeznania. Matylda B. miała towarzyszce z celi dokładnie zrelacjonować przebieg zbrodni oraz sytuację po dokonaniu czynu. Opis ten jest bardzo drastyczny i brutalny. Obrońcy oskarżonych starali się jednak podważyć wiarygodność tych zeznań, sugerując że jest to wiedza nabyta z innych źródeł, a nie od oskarżonej.
Podobnie obrońcy starali się podważyć wiarygodność zeznań w przypadku relacji „kolegi” Krystiana R. z jednej celi w areszcie (był przesłuchiwany online). W tym przypadku świadek (z wykształcenia prawnik) miał powziąć wiedzę na temat zdarzenia od Krystiana R. w trakcie wspólnej wizyty na spacerniaku.
Przedstawiony przez niego opis jest również dokładny i bardzo drastyczny. Te zeznania wskazują, że choć w ataku na Pawła A. uczestniczyła cała trójka, to śmiertelne ciosy nożem miała zadać tylko jedna z osób (nie wskazujemy jej z uwagi na fakt, że na obecnym etapie sprawy, nie zostało to potwierdzone). Osoba ta miała feralnego dnia udać się z resztą oskarżonych na ogródki działkowe, lecz nie planować z góry morderstwa.
Wśród innych przesłuchiwanych znalazła się dziś również osoba z rodziny partnerki zamordowanego. Mówiła m.in. ona o trudnych relacjach matki jednego z oskarżonych z zamordowanym partnerem.
- Dopiero po morderstwie przyznała, jaką gehennę z nim przechodziła. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego wciąż do niego wracała. Gdy widzieliśmy jak ciężko jest pobita, zasłaniała się nieszczęśliwymi wypadkami. Raz miała nawet złamany odcinek kręgosłupa. Innym razem była przywiązana do krzesła, a Paweł A. nałożył jej na głowę worek i chodził dookoła z toporkiem. Bywała też wyrzucana z domu – zeznała świadek.
Jako dowód świadek przekazała sądowi zdjęcia pobitej partnerki Pawła A.
Właśnie po jednym z takich pobić, syn kobiety wraz z dwójką pozostałych oskarżonych miał dokonać napaści na ofiarę. Z niektórych zeznań wynikało również, że w momencie wizyty na ogródkach działkowych, cała trójka była pod wpływem narkotyków.
W dniu dzisiejszym sąd wysłuchał również dwóch biegłych z zakresu psychiatrii oraz jednego z dziedziny psychologii. Ich opinie dotyczyły przede wszystkim wystąpienia ewentualnego afektu u jednego z oskarżonych, którego w sądzie nie potwierdzili. Ich opinia ma być jednak jeszcze uzupełniona pisemnie.
- Oskarżam Matyldę B., Krystiana R., Daniela C. o to, że w dniu 1 sierpnia 2021 roku w Pleszewie na terenie ogródków działkowych przy ul. Wierzbowej działając wspólnie i w porozumieniu z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Pawła A. ze szczególnym okrucieństwem zaatakowali go w ten sposób, że Krystian R. kopnął go leżącego w nogę, a następnie wspólnie z Danielem C. uderzał go wielokrotnie pięściami po twarzy posiadając w jednej z nich kamień celem zwiększenia siły ciosu po czym Daniel C. uderzył pokrzywdzonego metalowym grillem, a Matylda B. zadawała ciosy po głowie i tułowiu metalową rurką, a następnie podała Krystianowi R. nóż, którym ten zadał pokrzywdzonemu liczne ciosy w okolicy szyi, karku, barku, pleców, klatki piersiowej oraz jamy brzusznej na skutek których u pokrzywdzonego stwierdzono łącznie 35 ran kłutych (...) po czym zakręcili na szyi ofiary wąż ogrodowy, co ostatecznie zaskutkowało wykrwawieniem i gwałtownym zgonem Pawła A. tj. o czyn z art. 148 par. 2 pkt. 1 KK - odczytał na rozprawie w czerwcu 2023 roku akt oskarżenia prokurator Krzysztof Dębski.
Proces będzie kontynuowany w marcu.
Zbyszek18:45, 03.01.2024
no niezła 2 rozprawa, było ich 6 jak nie więcej 18:45, 03.01.2024
Iza18:40, 04.01.2024
Napewno odbyly się 3 na początku ..dzień po dniu,przesłuchaia świadków. REPORTERZY BYLI TULKO W PIERWS Y DZIEŃ.
POZDRAWIAM 18:40, 04.01.2024
P2419:21, 03.01.2024
0 1
To z pewnością nie była "6 jak nie więcej". Jeden termin został odwołany. 19:21, 03.01.2024