Blisko 800 młodych "biegaczy" przystąpiło do tradycyjnego Biegu Przemusia w Pleszewie. Wynik i rywalizacja nie była najważniejsza. Liczyła się dobra zabawa i zaangażowanie.
To już wieloletnia tradycja, że przy okazji Biegu Przemysława odbywa się Bieg Przemusia, czyli bieg dla najmłodszych sportowców. Jak co roku wśród uczestników przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych. Atmosfera napięta, ale tylko wśród mam i tatusiów. Czy wygra? Czy będzie dobrze? - słychać tu i ówdzie. Musi być. Przecież to nie zwycięstwo jest najważniejsze. Tutaj najważniejsze jest zachęcenie najmłodszych do uprawiania sportu. Kto wie czy za kilka lat nie będą osiągali tych oczekiwanych sukcesów na wielkich arenach sportowych Polski, Europy czy świata. Będzie super mama - wykrzykuje jeden z uczestników. Baw się cudownie - odpowiada zadowolona mama. Wymiana uśmiechów i spojrzeń wystarczy. Już tylko chwila. Zaraz ruszamy. Dzieci na luzie, spokojnie czekają na sygnał do startu. I nagle jest. Ruszają. Biegną z całych sił przed siebie, dając z siebie tyle, ile mogą. Dwie koleżanki biegną, trzymając się za ręce. Są szczęśliwe, że mogą razem przeciąć linię mety. Niczym niezmącona radość. Udało się jesteśmy na mecie. Ale fajnie. - mówi jedna z nich i przybija piątkę z tatą, który dokumentuje wszystko robiąc zdjęcia.
Na uśmiechniętych twarzach nie widać zmęczenia, jest zadowolenie i satysfakcja. Dla niektórych to już kolejny start. Wracają co rok, pobiegać, pobyć razem z kolegami, pokazać, że potrafią. Są też debiutanci. Za rok też wystartuję - mówi Patryk, pleszewski przedszkolak. A ja jestem niezadowolony. Byłem dopiero siedemnasty - dodaje czwartoklasista ze szkoły w Taczanowie. Po chwili jednak przytula się do mamy i jest szczęśliwy, że kolejny raz są na pleszewskiej imprezie. To dzięki niej zaczął interesować się sportem i trenuje w lokalnym klubie lekkoatletykę.
Tegoroczna edycja to nie tylko zawody sportowe. Dla najmłodszych przygotowano wiele atrakcji. Było losowanie nagród dla uczestników, brokatowe tatuaże, stoisko plastyczne, fotobudka, koło fortuny, nauka pierwszej pomocy przedmedycznej i film animowany w plenerowym kinie. Jest w czym wybierać, świeci słońce i jest fajnie. I mam tatuaż z motylkiem na ręce - rezolutnie mówi mała Ania.
Za rok spotkają się ponownie na biegu i po raz kolejny będą się świetnie bawić.
[FOTORELACJA]28[/FOTORELACJA]
[ALERT]1695299384051[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gaz do dechy w środku miasta. Chwila brawury, surowa
Wreszcie Policja cos zrobił aby tepic patole i małoletnich kierowców/rajdowców...
olo
22:07, 2025-12-15
Kolumbijczyk zignorował przepisy i teraz czekają go
Uważać na Kolumbijczyków, kilka m-cy temu oglądałem podcast gdzie nasi policjanci opowiadali że po zablokowaniu przez Trumpa szlaków przerzutu narkotyków do USA w Polsce trafiono na przedstawicieli niebezpiecznego gangu Sinaloa. Podobno szukają nowych rynków zbytu i dogadali się z Ukraińcami podobno wspólnie przerzucają towar do Europy przez Polskę... P.S. Namawiajcie Polaków do powrotu na stałe z emigracji do Polski, jest coraz więcej dowodów na to że po cichu wprowadzają nam multikulti...
POLSKA - KOD 590
17:22, 2025-12-15
Jeden za szybko, a drugi po pijaku. Pleszewscy
BRAWO POLICJA / dziękuję za służbę / jak to nasz to zamrozić majątek na poczet kary / żadnych wakacji w więzieniu na nasz koszt /, a jeśli to przedstawiciel cywilizacji turańskiej lub jakiś inżynier z podrobionym dyplomem bez znajomości języka polskiego to deportacja na koszt ambasady i zakaz wjazdu do Strefy Schengen !!! P.S. Dziękuje z góry pracownikom wymiaru sprawiedliwości i Straży Granicznej
POLSKA - KOD 590...
17:12, 2025-12-15
Kolumbijczyk zignorował przepisy i teraz czekają go
Niedawno w Polsce jakiś Kolumbijczyk po zderzeniu kłócił się, że ma uprawnienia ponieważ kupił przez internet. Po zderzeniu z każdym obcokrajowcem wzywajcie Policję. Zwłaszcza gdzieś dalej od miasta nie macie szans sprawdzić czy podaje prawdziwe dane i czy jakiekolwiek dokumenty są prawdziwe.
Piotr
15:21, 2025-12-15