Zamknij

Bieg Przemusia w Pleszewie. Sportowe święto najmłodszych, osiemset maluchów na starcie i świetna rodzinna zabawa

17:51, 17.09.2023 Aktualizacja: 14:29, 21.09.2023
Skomentuj Fot.: Roman Kazimierz Urbaniak Fot.: Roman Kazimierz Urbaniak

Blisko 800 młodych "biegaczy" przystąpiło do tradycyjnego Biegu Przemusia w Pleszewie. Wynik i rywalizacja nie była najważniejsza. Liczyła się dobra zabawa i zaangażowanie.

To już wieloletnia tradycja, że przy okazji Biegu Przemysława odbywa się Bieg Przemusia, czyli bieg dla najmłodszych sportowców. Jak co roku wśród uczestników przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych. Atmosfera napięta, ale tylko wśród mam i tatusiów. Czy wygra? Czy będzie dobrze? - słychać tu i ówdzie. Musi być. Przecież to nie zwycięstwo jest najważniejsze. Tutaj najważniejsze jest zachęcenie najmłodszych do uprawiania sportu. Kto wie czy za kilka lat nie będą osiągali tych oczekiwanych sukcesów na wielkich arenach sportowych Polski, Europy czy świata. Będzie super mama - wykrzykuje jeden z uczestników. Baw się cudownie - odpowiada zadowolona mama. Wymiana uśmiechów i spojrzeń wystarczy. Już tylko chwila. Zaraz ruszamy. Dzieci na luzie, spokojnie czekają na sygnał do startu. I nagle jest. Ruszają. Biegną z całych sił przed siebie, dając z siebie tyle, ile mogą. Dwie koleżanki biegną, trzymając się za ręce. Są szczęśliwe, że mogą razem przeciąć linię mety. Niczym niezmącona radość. Udało się jesteśmy na mecie. Ale fajnie. - mówi jedna z nich i przybija piątkę z tatą, który dokumentuje wszystko robiąc zdjęcia. 

Na uśmiechniętych twarzach nie widać zmęczenia, jest zadowolenie i satysfakcja. Dla niektórych to już kolejny start. Wracają co rok, pobiegać, pobyć razem z kolegami, pokazać, że potrafią. Są też debiutanci. Za rok też wystartuję - mówi Patryk, pleszewski przedszkolak. A ja jestem niezadowolony. Byłem dopiero siedemnasty - dodaje czwartoklasista ze szkoły w Taczanowie. Po chwili jednak przytula się do mamy i jest szczęśliwy, że kolejny raz są na pleszewskiej imprezie. To dzięki niej zaczął interesować się sportem i trenuje w lokalnym klubie lekkoatletykę. 

Tegoroczna edycja to nie tylko zawody sportowe. Dla najmłodszych przygotowano wiele atrakcji. Było losowanie nagród dla uczestników, brokatowe tatuaże, stoisko plastyczne, fotobudka, koło fortuny, nauka pierwszej pomocy przedmedycznej i film animowany w plenerowym kinie. Jest w czym wybierać, świeci słońce i jest fajnie. I mam tatuaż z motylkiem na ręce - rezolutnie mówi mała Ania. 

Za rok spotkają się ponownie na biegu i po raz kolejny będą się świetnie bawić. 

 

[FOTORELACJA]28[/FOTORELACJA]

[ALERT]1695299384051[/ALERT]

(JAW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%