
Zorganizowany przez towarzystwo pociąg złożony z historycznych wagonów i parowozu odjedzie z peronu 7 dworca Poznań Główny o godzinie 9:01. Do Środy Wlkp. przyjedzie o godzinie 9:38, a do Jarocina o godzinie 10:25., gdzie na terenie tamtejszej parowozowni i obrotnicy odbędą się główne obchody rocznicowe oraz zwiedzanie.. Po przywitaniu na jarocińskim dworcu, skład zabierze uczestników zachodnią stroną stacji do Muzeum Parowozownia, Około godziny 12:10 pociąg odjedzie wschodnią stroną stacji na jarociński dworzec.
Odjazd z Jarocina w kierunku Pleszewa i Ostrzeszowa zaplanowano na godzinę 12:31. Do Pleszewa pociąg przyjedzie o godzinie 12:52, a Ostrowa Wlkp o godzinie 13:38.
Z Ostrowa Wlkp. do Ostrzeszowa pociąg wyruszy o godzinie 14:58. Powrót historycznego składu do Jarocina planowany jest na godzinę 18:18. Na jarocińskim dworcu nastąpi 40 minutowe uzupełnianie wody w parowozie, po czym tym nastąpi odjazd do Poznania (przyjazd godz. 20:35).
Na podstawie biletu okolicznościowego, pasażer ma prawo do bezpłatnego powrotu ze stacji docelowej do miejsca rozpoczęcia podróży pociągiem retro (Poznań Główny, Środa Wlkp., Jarocin, Pleszew, Ostrów Wlkp., Ostrzeszów), korzystając z dowolnego pociągu rozkładowego Kolei Wielkopolskich lub POLREGIO.
W związku z ograniczoną liczbą miejsc w pociągu oraz kwestiami logistycznymi, TKW wprowadziło internetową sprzedaż biletów i bilety odcinkowe. Cena biletu na przejazd jednym odcinkiem: Poznań-Jarocin, Jarocin- Pleszew - Ostrów Wlkp., Ostrów Wlkp-Ostrzeszów wynosi 20zł.
Rezerwacja biletów prowadzona jest za pośrednictwem poczty e-mail: [email protected].
Wszelkie informacje nt. wydarzenia oraz sprzedaży biletów na przejazd pociągiem można znaleźć na stronie www.parowozownia-jarocin.pl oraz Facebook Towarzystwa Kolei Wielkopolskiej TUTAJ.
Przypomnijmy: że czas budowy linii Poznań - Kluczbork zadecydował o braku dworca w samym mieście Pleszewie. Choć plany w XIX wieku zakładały przebieg linii przez Pleszew, spotkało się to ze sprzeciwem właścicieli Malinia i innych dóbr ziemskich w Pleszewie i okolicach - czyli zniemczonego lecz francuskiego rodu Jouann. Chodziło między innymi o to, że Julius von Jouann posiadał konną firmę transportową, a w przewozach towarów i osób pomiędzy Pleszewem a stacją w Kowalewie upatrywał kolejnego zysku. Z resztą analogiczną postawę przyjęli obszarnicy w Nowym Mieście - z identyczną motywacją i skutkiem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Tragiczny wypadek w gminie Gołuchów. Kobieta
Zdechła?
Ewa
02:17, 2025-12-06
Ten pleszewski kalendarz zawiera niespodzianki
Można prosić redakcję o namiary tego Muzeum Kolejnictwa w Pruszkowie. Chętnie się wybierzemy.
Kolejarz
19:00, 2025-12-05
Gigantyczne oszustwo w Gołuchowie. Są zatrzymani
Jest np. coś takiego jak cykliczne Zebrania Wiejskie, na które przychodzi trochę osób. Czy nie można by na takich zebraniach informować również o zasadach bezpieczeństwa? Jak nie dać się oszukać, na co uważać, że np. nie wystarczy sprawdzić w necie czy firma istnieje... Ale też kwestie bezpieczeństwa np. dzieci, związane z coraz większym napływem obcych (chyba nikt nie chciałby się znaleźć w sytuacji jak w Czerminie). Można by przygotować ulotki. Zaprosić kogoś ze służb albo ludzi, którzy się na tym znają. Jednym z zadań takich zebrań jest przecież podejmowanie inicjatyw społecznych - trzeba to wykorzystać. Koszt, jeśli w ogóle jakiś to minimalny, ale ludzie poczują, że nie zostali sami...
Piotr
14:58, 2025-12-05
Tragiczny wypadek w gminie Gołuchów. Kobieta
Zginęła w trakcie zderzenia. Po jakimś czasie samochód stanął w płomieniach. Nie żyła, gdy zaczął się palić, pytanie jest od czego zaczął się palić, czy od akumulatorka pod maską, tak jak spalinowe, czy od ogniw napędu?
Kasis
12:12, 2025-12-05