Zamknij

Pijany rowerzysta pojawił się na torowisku, gdy nadjechał pociąg...

11:55, 04.03.2025 Aktualizacja: 12:36, 04.03.2025
Skomentuj

Więcej szczęścia niż rozumu miał 48-latek z gminy Odolanów. 

Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce 3 marca 2025 roku na przejeździe kolejowym w miejscowości Garki (gmina Odolanów). 48-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, wszedł z rowerem na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem relacji Wrocław–Ełk. Służby mówią, że człowiek ten cudem uniknął śmierci.

Według relacji, mężczyzna z rowerem pojawił się na torowisku i wówczas najprawdopodobniej spostrzegł pędzący pociąg. Zaczął więc uciekać. 

Mimo że udało mu się uniknąć bezpośredniego zderzenia z pociągiem, zahaczył o elementy szyn lub podkładów i upadł. Na szczęście "wylądował" już poza torowiskiem.

Nieodpowiedzialny rowerzysta doznał obrażeń. Natychmiast wezwano służby ratunkowe, które udzieliły mu pierwszej pomocy i przewiozły go do szpitala.

Według ustaleń policji, rowerzysta miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

[ZT]9971[/ZT]

[ZT]9953[/ZT]

[ZT]9950[/ZT]

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%