24-latek jechał przez Polskę ciężarówką, a nie miał prawa jazdy. Zatrzymali go pod Gołuchowem. Sąd może nałożyć na niego karę nawet w wysokości 30 tys. złotych.
6 października w godzinach wieczornych w Bielawach (gm. Gołuchów) policjanci zatrzymali kierującego samochodem marki Iveco 24-latka do rutynowej kontroli. W toku prowadzonych czynności okazało się, że nie posiada on uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Niezależnie od tego, czy kierowca nie ma prawa jazdy, czy posiada uprawnienia na inny rodzaj pojazdu, niż ten którym aktualnie jechał, odpowie za jazdę bez uprawnień. W świetle przepisów grozi za to grzywna w wysokości minimum 1500 zł. Co istotne, nie jest ona nakładana w formie mandatu tylko kary finansowej ustalanej przez sąd. Jej maksymalna wysokość to 30 000 zł. Dodatkowo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który może trwać od 6 miesięcy do 3 lat, a także ma prawo wydać wyrok ograniczenia wolności lub skierowania do aresztu - mówi portalowi Pleszew24.info. adwokat Grzegorz Mania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz