Trzy zastępy straży pożarnej zostały po godzinie dziewiątej rano w sobotę 15 czerwca skierowane do budynku przy pleszewskiej farze.

[FOTORELACJA]850[/FOTORELACJA]

Było to kilka minut przed rozpoczęciem mszy świętej z okazji Zjazdu Absolwentów pleszewskiego Liceum im. Stanisława Staszica. O dymie wydobywającym się z komina wikariatu (vis a vis kościoła p.w. Ścięcia św. Jana Chrzciciela) zawiadomiła straż pożarną jedna z osób udających się na nabożeństwo.

- Wyszedłem akurat z probostwa. Pani poprosiła mnie, abym nie wchodził do budynku wikariatu, bo jest pożar. Chwilę wcześniej zadzwoniła też po straż pożarną - powiedział portalowi Pleszew24.info proboszcz, ks. Dariusz Brylak.

Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP w Pleszewie, w tym samochód z podnośnikiem koszowym. Przybyła też policja, wspomagana przez straż miejską, ponieważ trzeba było zamknąć wjazd na Plac Kościelny.

Na szczęście skończyło się na strachu. Pożaru też de facto nie było. Strażacy sprawdzili przewód kominowy. Nie stwierdzono zagrożenia pożarem. 

- Okazało się, że przyczyną zadymienia był tak zwany "zimny komin". Napalono w piecu na ciepłą wodę i dym zaczął się wydobywać z komina. Zjawisko ustąpiło. Nic się nie stało. Dziękuję strażakom za szybką reakcję i pani, która zadzwoniła na PSP za czujność, miała prawo się zaniepokoić tym widokiem - dodał proboszcz.

[ZT]5195[/ZT]

[ZT]5176[/ZT]

[ZT]5184[/ZT]

[ZT]5191[/ZT]

[ZT]5202[/ZT]