[FOTORELACJA]970[/FOTORELACJA]
Oba zdarzenia miały miejsce 15 lipca. Strażacy z OSP w Gizałkach, po godzinie 17, udali się do Toporowa gdzie zneutralizowali gniazdo szerszeni.
Po godzinie 19 natomiast do akcji wyruszyli druhowie z OSP w Wyszkach, którzy również zostali zadysponowani do usunięcia gniazda szerszeni na jednej z posesji. Na miejscu przez godzinę pracowało 5 strażaków. Gniazdo owadów zlokalizowane było w podbiciu dachowym i altance ogrodowej.
Owady błonkoskrzydłe (np. szerszenie lub osy) są niebezpieczne nie tylko dla osób uczulonych. Pozornie „zwyczajne” ukąszenie w rękę lub nogę może zakończyć się silną reakcją alergiczną. Największe zagrożenie stanowi użądlenie w szyję. Wtedy nawet u osoby zdrowej może dojść do spuchnięcia przełyku i uduszenia.
[ZT]5769[/ZT]
[ZT]5763[/ZT]
[ZT]5762[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz