W okresie noworocznym pleszewscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którym było nie po drodze z przepisami.
Do trzech lat pozbawienia wolności grozi 61-letniemu mieszkańcowi Kalisza, który:
- 31 grudnia br. o godz. 8.30 w Pleszewie na ul. Wierzbowej, policjanci zatrzymali 61-letniego mieszkańca Kalisza, który kierował samochodem marki Mercedes, mając 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za popełniony czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności - informuje asp. szt. Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Drugie zatrzymanie miało miejsce w Nowy Rok.
- O godz. 23.05 w Pleszewie na ul. Niesiołowskiego, 33-letni mieszkaniec Kalisza, kierując samochodem marki Skoda, przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 30 km/h. Podczas sprawdzania w systemie policyjnym okazało się, że 33-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. W tej sprawie zostaną przeprowadzone czynności wyjaśniające - dodaje M. Kołaska.
[ZT]8917[/ZT]
[ZT]8911[/ZT]
[ZT]8910[/ZT]
[ZT]8900[/ZT]
[ZT]8898[/ZT]
[ZT]8894[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Organizatorzy jarmarku zbulwersowani. Szaber
I dlatego w urzędach, w bankach, na pocztach długopisy były i często nadal są na sznurkach - albo użyczane po uprzednim głębokim spojrzeniu w oczy... Mamy zamiłowanie do gadżetów. Zwłaszcza cudzych :)))
Piotr
19:47, 2025-12-08
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Jeżeli to kogoś przyciągnie do Kościoła to ok. Jednak z drugiej strony sam Kościół naucza, że spowiedź to sprawa bardzo intymna i wymaga raczej spokoju a na pewno wcześniejszego solidnego przygotowania (patrz > warunki dobrej spowiedzi). Idziesz na jarmark po pierniki, patrzysz - o, ksiądz siedzi, a wejdę - czy to tak? Chyba nie bo liczy się "jakość" a nie sam fakt. Poza tym "promocja" czyli co, akurat tutaj mniejsza pokuta? Na pewno nie o to w tym chodzi. Trochę to jak robienie z sakramentów macdonalda. Co będzie następne, spowiedź-drive-thru z samochodu? Religia i wiara ma być fundamentem spajającym w trudnych momentach a nie rozpływać się w konsumpcyjnej nowoczesności. Nie wiem jak inni, ale np. ja do kościoła chodzę m. in. dla ciszy i spokoju a nie robić publiczne show. Każdy robi jak uważa.
Piotr
14:57, 2025-12-07
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Ja to nawet bym nie deprecjonował spotkania człowieka z człowiekiem. Czasem tak jest jak się wyżali drugiemu, to i na duszy/sercu mu lżej. Myślę, że ma to swoją terapeutyczne działanie. Jednak trzeba pamiętać, że generalnie to co przyjmuje się jako przyniesione nam przez ojców kościoła rzymsko-katolickiego, co prawda przyniesionego na mieczach i na żagwiach z ogniem - był adresowane dla ludów Izraela, czyt. żydów. Kościół katolicki neguje bowiem wiele z apokryfów, m.in ten który został napisany przez św. Andrzeja, który jako pierwszy trafił na ziemie Scytii, czyli ziemie znajdujące się między Dunajem a Donem (a nie żaden Cyryl i Metody). Tak przynajmniej uważał Orygenes (jeden z ojców kościoła). Misja Andrzeja nie powiodła się a on sam zaczął nawracać Greków i Rzymian w Azji Mniejszej i na Bałkanach. Sam został ukrzyżowany na krzyżu w kształcie litery "X" - zwany do dziś krzyżem św. Andrzeja. Najciekawsze jest to, o czym k.k milczy a chodzi o to co zapisał św. Andrzej w swojej ewangelii (nie uznawanej przez k.k) - a idzie to mniej więcej tak: "...i spytał Andrzej uczeń: Rabbi jakim ludom nieść mamy wieść o królestwie Bożym? I powiedział mu Jezus: chodźcie do narodów wschodnich, zachodnich i południa, tutaj gdzie żyją synowie i córki domu Izraela. Do języczników północy (ludy słowiańskie), nie chodźcie bo oni są bezgrzeszni. Nie znają oni grzechów i występków domu Izraela. Co więcej, nawet w ewangelii św. Mateusza znajdziemy wpis "...Jestem posłany tylko do umarłych owiec domu Izraela..." Koniec i tyle w temacie. Grzech i zepsucie przyniesiono nam na mieczach i żagwiach.
Robert
12:12, 2025-12-07
Proboszcz wzbudził kontrowersję. Spowiedź z promo
Bezpośrednio nikt księdzu nic nie powie, chciał błysnąć to mu się udało, ale spowiedź akurat to bardzo skostniały i niepotrzebny sakrament, traumatyzujacy zwłaszcza dzieci. Po co w zimnie klękać i klepać do ucha grzeszki? Jaki sens.gdy każdy rozumie co dobro a co zło nie chodząc do kościoła.
Olo
23:03, 2025-12-06