W ostatnich latach i obecnie wciąż polepszają się warunki nauki w pleszewskich szkołach. Wystarczy wspomnieć remont „Trójki”, liceum Staszica, rozbudowę szkoły w Lenartowicach lub ostatnie modernizacje realizowane na „Zielonej” i w Zespole Szkół Usługowo Gospodarczych przy Poznańskiej. Dzieci z najmniejszej i najmniej rozpoznawalnej szkoły w Pleszewie — specjalnej, nie miały dotąd tyle szczęścia…
No ale i to ma się wreszcie zmienić. Choć na rozbudowę będzie trzeba poczekać jeszcze blisko dwa lata. A jest co robić. Zespół Placówek Specjalnych mieści się byłej bursie (internacie) przy ulicy Osiedlowej. Budynek dzieli z Domem Dziecka.
Obiekt w ogóle nie jest dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Jest mało miejsca, nie ma wind, klatki schodowe są bardzo wąskie. A przecież uczęszczają tam dzieci i młodzież wymagająca szczególnej uwagi i – co tu ukrywać, odpowiednich warunków. Jest ich 140 w szkole podstawowej i szkole przysposabiającej do zawodu. Do tego 40 osób dwa razy w tygodniu przybywa na tzw. wspomaganie.
Aby zapewnić dzieciom odpowiednie warunki, w szkołę trzeba „wpompować” aż 21 milionów złotych. Powiat – organ prowadzący w końcu znalazł te pieniądze. O 18 mln zł dotacji wystarał się z puli środków centralnych. 3 miliony złotych dołoży ze swoich.
Niestety modernizacja nie nastąpi od razu, a dopiero w latach 2025 – 2026. W ostatnich miesiącach jednak przydzielanie środków z dużym wyprzedzeniem w ramach „Polskiego Ładu”, wsparte efektownie wyglądającym wydrukiem oficjalnego „czeku”, jest dość popularne. Co nie zmienia faktu: to dobra nowina.
- Informacja o remontach i rozbudowie cieszy. Jest to niezbędne – powiedziała nam dyrektor Elżbieta Kwiatek.
Plan przewiduje budowę nowego skrzydła szkoły - trzy kondygnacje (z windą) od ulicy Zielonej. Część budynku stojącego przy ul. Osiedlowej zostanie wyburzona i na tym miejscu stanie kolejna część trzykondygnacyjna.
W środku znajdzie się wreszcie odpowiednie miejsce na klasy, gabinety specjalistów, zaplecze sanitarne, strefę sportową. Będą też nowe meble i elementy innego wyposażenia.
Teren będzie na nowo zagospodarowany. Powstanie strefa relaksu, nowy plac zabaw, siłownia zewnętrzna, ławki. W kosztorysie znalazło się również nowe auto dowożące dzieci do szkoły.
Siedziba Zespołu Szkół Specjalnych obecnie.
[ALERT]1697183734189[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Narasta napięcie wokół zakupu nowego samochodu w Choczu
Co się dzieje z tym Choczem. Czy nie lepiej i spokojniej było jak Chocz był gminą? Nadanie praw miejskich miało przysporzyć więcej możliwości do rozwoju, inwestycji itd. Czy wybijające co chwilę "szambo" tworzy dobry klimat?
Robert
07:16, 2025-10-11
Po ile dziś masło? Takich cen nie było od dawna
Zgadzam się z przedmówca, iż masełko wyrobione ręcznie a nie przemysłowo ma zupełnie inne wzory i smak i dlatego warto płacić ciut więcej ale mieć nieporównywalnie lepszą jakość. Pamiętajmy też że niektórzy producenci karmią swoje krowy zmodyfikowaną paszą zawierającą Boaver, który według nich ma zmniejszyć ilość "puszczanych bąków" a co się z tym wiąże emisją metanu. Poczytajcie sobie o tym i np. o firmie Arla.
Robert
07:14, 2025-10-11
Narasta napięcie wokół zakupu nowego samochodu w Choczu
Co sie dzieje w tym.choczu ! Jak nie przekręty i ucinanie spraw w policji i prokuraturze to problem z taką istutucja jak OSP moze jakby nie przyjechali do pożaru P. Burmistrz z powodu braku auta oczy by sie otwarły....wogole poziom rozmowy ....dno .
Sasiad
21:09, 2025-10-09
Narasta napięcie wokół zakupu nowego samochodu w Choczu
Kolejny chocki dramat.
Kks
20:59, 2025-10-09