Rower to zdrowa alternatywa dla samochodów i świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Niestety, można zaobserwować również ze strony zarządców dróg niepokojące zachowania. Często po oddaniu drogi rowerowej zapomina się o niej, co jest błędem. Oczywiście utrzymanie ścieżek wiąże się z kosztami, ale tylko infrastruktura na wysokim poziomie będzie zachęcać nowych rowerzystów do korzystania z niej.
Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który będąc użytkownikiem jednej ze ścieżek rowerowych w powiecie pleszewskim zauważył pewną niedogodność, która jest jak się okazuje bardzo duża.
- Ścieżka rowerowa pomiędzy Gołuchowem, a Brzeziem jest tak zarośnięta, że nie mogą się minąć dwa rowery - informuje nasz czytelnik
Zgłosiliśmy się zatem do zarządcy tego odcinka ścieżki rowerowej, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i uzyskaliśmy następującą odpowieź:
- Wskazany odcinek był koszony w bieżącym roku (czerwiec) jednak z uwagi na silne opady deszczu i wysokie temperatury porost traw i chwastów jest znaczny. Monitorujemy sytuacje na drogach, w tym na drogach rowerowych i postaramy się wykonać koszenie w możliwie najszybszym terminie - przekazał portalowi Pleszew24.info Marcin Kucharczak z GDDKiA
Koszenie zieleni na trawnikach publicznych i pasach ruchu jest konieczne ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wysoka trawa ogranicza widoczność, szczególnie na skrzyżowaniach i zakrętach. Przeciwnicy koszenia trawników twierdzą, że do 10 maja nie powinno się wykonywać takich prac. Argumentują, że to dla dobra różnorodności owadów.
To w końcu kosić czy nie kosić? Oto jest pytanie...
Fot.: Czytelnik
PIG09:26, 27.08.2024
1 1
Niestety problem ten dotyczy wielu ścieżek w naszym powiecie. Ścieżki robione są z wielki hukiem, piękne zdjęcie na FB z otwarcia i tyle. Żadnego planu konserwacji i dbania o jakość duktu w dalszym ciągu użytkowania. Po roku ścieżek już nie widać. Pleszew-Dobra Nadzieja tragedia! Korzystanie z tak słabej jakości ścieżki grozi wypadkiem ale dopóki ktoś nie zażąda odszkodowania problem będzie nie zauważony. Oprócz koszenia dookoła niezbędne jest co roku oprysk środkami typu RANDAP inaczej zieleń zniszczy nawierzchnię. Oczywiście zaraz będzie przepychanka że to należy do DK, ta jest powiatu a ta miasta. Można podsumować to jednym sformułowaniem - miała być Europa ale WYSZŁO JAK ZAWSZE. 09:26, 27.08.2024
globalneogłupienie08:11, 01.09.2024
1 0
ścieżki zarastają, bo rowerzyści z nich nie korzystają, tylko jeżdżą ulicą, nawet jak jest znak zakazu jazdy rowerem, a ścieżka biegnie równolegle do ulicy szczególnie w d... ścieżki rowerowe mają "kolarze", odpalantowani w obcisłe gacie i "łupiny" na łbie, na rowerach za "ileś-tam-tysięcy"; po co jechać po jakiejś kostce brukowej, jak jest przecież k... asfalt obok na drodze a rowerzyści na mieście... po co te ścieżki porobione, jak mało kto po nich jeździ lub w sposób nie przepisowy a do tego wariaci na hulajnogach... !!! 08:11, 01.09.2024