Coraz więcej osób w mediach społecznościowych i w wiadomościach nadsyłanych do redakcji zwraca uwagę na głosowania w Radzie Miejskiej w Pleszewie. Otóż rajcy, podczas sesji, są (jak na organ gremialny) niebywale jednomyślni wobec przedkładanych im przez burmistrza projektów uchwał, bez względu na ugrupowanie jakie reprezentują (PiS, Koalicja Obywatelska, Miłośnicy Ziemi Pleszewskiej, Stowarzyszenie Wspólna Przyszłość).
- Jakby ktoś się jeszcze łudził to proszę sprawdzić statystyki, nieważne jakie głosowanie - są tylko dwie opcje : ZA lub Nieobecny, więc proponuję zamiast pompowania pieniędzy podatników na diety radnych, wyznaczyć jednego przewodniczącego który przyjdzie kliknąć „ZA”, a reszta niech się zrzeknie uposażenia, bo tylko po to tam siedzicie. W Radzie nie ma żadnej realnej opozycji, jest kółko wzajemnej adoracji, niestety to się nie zmieni jeśli ludzie nadal nie będą świadomie chodzić na wybory samorządowe - napisał Adam Sopniewski z Nowej Nadziei pod informacją na temat absolutorium dla burmistrza.
- Jakie porozumienie, Miłośnicy Ziemi, PiS, Platforma, wszyscy tu jednomyślni i brak opozycji. Czy to nie jest dziwne? O co tu chodzi??? Ludzie nie zastanawiacie się nad tym? - skomentował Marek Wójcik.
Z kolei Mateusz Wasiewicz zauważa:
- Wysoka dieta plus sypnięcie kasą na lokalny festyn , który w przyszłości zaprocentuje poparciem w wyborach, i zawsze będzie " ZA".
Jak stwierdzają Czytelnicy, w nowej kadencji, radni "bez zająknięcia" podwyższyli już w taki sposób m.in. podatki lokalne oraz opłaty za śmieci, a ostatnio opłaty parkingowe, również abonamentowe.
O komentarz poprosiliśmy pleszewskich przedstawicieli partii Nowa Nadzieja.
- Trudno mówić o demokracji lokalnej, gdy decyzje Rady Miasta zapadają jednogłośnie i to nie dlatego, że są tak doskonałe, ale dlatego, że radni niemal mechanicznie głosują „za” każdą uchwałą. Jedyną sytuacją, w której głos nie pada na „tak”, jest po prostu nieobecność. To niestety nie jest oznaka jednomyślności, lecz symptom braku realnej debaty i pluralizmu poglądów w lokalnym samorządzie – tłumaczy Adam Sopniewski, wiceprzewodniczący oddziału Nowa Nadzieja Pleszew.
Jak dodaje A. Sopniewski, "mieszkańcy Pleszewa zasługują na otwartą dyskusję, różnorodność opinii i rzeczywisty nadzór nad decyzjami, które dotyczą ich codziennego życia".
Tymczasem mamy do czynienia z politycznym monopolem, radą, która przypomina bardziej formalność niż miejsce, w którym ścierają się różne wizje rozwoju miasta. Brakuje tu realnej opozycji, która mogłaby zadawać pytania, stawiać wątpliwości i proponować alternatywne rozwiązania - dodaje A. Sopniewski.
Członków Nowej Nadziei niepokoi też fakt, że gros ustaleń podejmowanych jest na komisjach, a transmitowane w Internecie obrady to już tylko spotkanie i głosowanie po dokonanych uzgodnieniach.
-Co równie niepokojące, wiele kluczowych ustaleń zapada nie podczas oficjalnych obrad, ale za zamkniętymi drzwiami komisji, gdzie brak jest jakiejkolwiek przejrzystości. Procesy decyzyjne odbywają się tam często w sposób niedostępny dla opinii publicznej, przypominając polityczne układy zamiast otwartego dialogu. To nie tylko podważa zaufanie obywateli do lokalnych władz, ale również przeczy zasadzie jawności życia publicznego, która powinna być podstawą funkcjonowania każdej wspólnoty samorządowej - Adam Sopniewski, wiceprzewodniczący oddziału Nowa Nadzieja Pleszew.
Zdaniem członków partii, godzina obrad Rady Miejskiej jest niewłaściwa.
- Na domiar złego, sesje Rady Miejskiej odbywają się w godzinach, które skutecznie uniemożliwiają aktywny udział mieszkańców, zazwyczaj w środku dnia, np. o 12:00, gdy większość ludzi pracuje. To nie tylko wyklucza obywateli z procesu decyzyjnego, ale też buduje wrażenie, że głos mieszkańców nie jest mile widziany. A przecież transparentność i partycypacja to fundamenty samorządu - dodaje Adam Sopniewski.
Podobnie uważa szef struktur w Pleszewie.
Ważne decyzje zapadają bez naszej wiedzy i kontroli. Zostajemy postawieni przed faktem dokonanym i nie mamy żadnego wpływu na podejmowane w ramach rad miejskich uchwały. Działania Rady Miejskiej wymagają szerokich konsultacji. Starajmy się podejmować decyzje najważniejsze dla naszego miasta i powiatu wspólnie i w porozumieniu. Dopuśćmy do dyskusji obywateli oraz przychylne im organizacje dbające o dobro wspólne. Konstruktywna krytyka działań rad miejskich jest niezbędna i nie ma na celu bezsensownej walki, a jedynie wypracowanie najlepszych rozwiązań – dodaje Jarosław Woźny przewodniczący oddziału Nowa Nadzieja Pleszew
O wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Pleszewie Błażeja Kaczmarka. Poniżej publikujemy wyjaśnienia szefa rady:
Uchwały faktycznie bardzo często podejmowane są jednomyślnie. Związane jest to po pierwsze z tym, iż wiele z nich dotyczy spraw czysto administracyjnych, proceduralnych, które nie budzą żadnych zastrzeżeń. Po drugie, przed każda sesją odbywają się komisje na których spotykają się radni i dyskutują nad poszczególnym projektami uchwał, zgłaszają swoje uwagi, poprawki tak aby doszło do wypracowania uchwały która byłaby do zaakceptowania przez wszystkich radnych i burmistrza, który przedkłada projekty uchwały. Przykładem takiej uchwały z ostatnich tygodni może być uchwała dotycząca strefy płatnego parkowania w Kowalewie. Początkowo uchwała ta przewidywała bezpłatne 13 godzin, po dyskusjach na komisji ostatecznie radni i burmistrz zgodzili się, że najlepszym rozwiązaniem będzie 16 godzin bezpłatnego parkowania. Wprowadzenie tej uchwały ma na celu zwiększenie rotacji samochodów na parkingu przy dworcu PKP
Najwięcej emocji budzą oczywiście te uchwały które wiążą się z podwyżkami opłat i podatków lokalnych, bo one dotykają kieszeni naszych mieszkańców, a nikt tego nie lubi.
Podjęcie uchwał dotyczących podwyżek opłat i lokalnych podatków zawsze poprzedzone jest wieloma spotkaniami Pana Burmistrza z radnymi. Na spotkaniach omawiamy sytuacje finansową gminy, jako radni dostajemy propozycje podwyżek z wyliczeniami wpływów do budżetu. Pieniądze z podwyżek przeznaczane są na finansowanie różnego rodzaju zadań przed którymi staje samorząd. m.in. budowa dróg, chodników, placów zabaw, rozwój oświaty, kultury, sportu i wiele innych.
Jeśli chodzi o opłaty za śmieci to zarówno radni jak i Pan Burmistrz wielokrotnie tłumaczymy, że pieniądze z opłat za śmieci mogą być przeznaczone wyłącznie na gospodarowanie odpadami komunalnymi. Gmina nie może zarabiać na wywozie śmieci, nie może też ich wydać na nic innego. Dlatego wysokość opłaty za śmieci ustalana jest na takim poziomie żeby zapewnić ciągłość ich wywozu. Nie możemy dopuścić do sytuacji, która miała już miejsce w niektórych gminach gdzie worki ze śmieciami leżały tygodniami na ulicach i nikt ich nie odbierał.
Proszę mi wierzyć podnoszenie opłat i podatków nie jest rzeczą łatwą dla osób które muszą podjąć taką decyzję. Niestety czasami jest to konieczne z powodów które już podałem tzn. żeby miasto i gmina mogły się rozwijać konieczne są inwestycje samorządowe.
[ZT]11812[/ZT]
[ZT]11803[/ZT]
[ZT]11796[/ZT]
Rafał16:02, 16.06.2025
Ludzie zrozumcie, POPIS czyli zarówno PO jak i PIS to jedno i to samo. Walczą o koryto a różnice są kosmetyczne. Jedni bez drugich istnieć nie będą bo liczą tylko na polaryzację. Nie mają nic ciekawego do zaprezentowania, więc liczą że ludzie będą głosować "byle przeciw", byle ten lub drugi się nie dostał a już nie ważne co sobą reprezentuje i czy ma coś do zaoferowania. Obydwie partie okrągłostolcowce takie są - spójrzcie prawdzie w oczy. O tym jest ten artykuł, który to dobitnie potwierdza.
Np. Sefek albo Wandz18:31, 16.06.2025
Od dawna to powtarzam i każdy normalnie myślący powinien to dostrzec
Rolnik19:06, 16.06.2025
A mnie z tym dobrze, inwestycja som, som....
Czytelnik10:38, 24.06.2025
Konfederacja to pisowcy, którzy nie załapali się do pisu. Nie wiedziałem, że ta zbieranina socjopatów i wyznawców darwinizmu społecznego mają w Pleszewie oddział.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
13 grudnia Jaruzelski wprowadził stan wojenny. W wolnej
Czy różni się wprowadzenie stanu wojennego w grudniu 81 roku od stanu innego zamordyzmu wprowadzonego 20 marca 2020, który trwał aż do 15 maja 2022 na terenie całej Polski? Obydwa niekonstytucyjne, obydwa wbrew prawom obywateli. Terror, psychiczny i fizyczny zamordyzm, niszczenie własności prywatnej i stanu posiadania. Niczym się od siebie nie różnią. Jeżeli potępiamy ten z 81-go roku, to tym bardziej powinniśmy potępić tych, którzy wprowadzili ten w 2020 roku. Ścigać, sądzić, egzekwować aby kolejnym nie przyszło do głowy nic podobnego.
Robert
10:40, 2025-12-14
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
Kaufland to sklep z kapitałem niemieckim / Kaufland i Lidl to podobno ten sam właściciel /. Niestety obawiam się że strajk nie będzie skuteczny przy aktualnej ekipie rządzącej / proeuropejskiej czyli proniemieckiej /. Dla dociekliwych polecam obejrzeć film na youtube.com na kanale Biały Kruk tytuł filmu: "Prawdziwe korzenie Donalda Tuska". Szczerze polecam, jest tam wiele nowych informacji o tym Pan...
POLSKA - KOD 590
22:28, 2025-12-13
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
W mentalności Niemca Polak zawsze będziecie tanią siłą roboczą. Ale ciągle spotykam ludzi, dla których poklepanie przez pana Niemca po pleckach i słowa "dobry Polak" to chyba nawet ważniejsze od pieniędzy. Czas to w końcu zrozumieć i skończyć z mentalnością chłopa pańszczyźnianego.
Piotr
15:20, 2025-12-13
Strajk w Kauflandzie. Pracownicy odejdą od kas
Zawsze można zmienić robotę.
Wujek samo zło
14:14, 2025-12-13