Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
UWAGA!

Dodaj komentarz

Domowy koszmar w gminie Pleszew. Policja wkroczyła do mieszkania i go wywiozła

RED 12:27, 08.12.2025 Aktualizacja: 12:52, 08.12.2025
Skomentuj Zdjęcie poglądowe Zdjęcie poglądowe

55-latek stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec żony w mieszkaniu w gminie Pleszew. Chciał też kobietę wygonić z domu, ale policja wygoniła jego.  

 

Był późny wieczór w miniony czwartek  O godz. 22.00 mieszkanka gminy Pleszew zgłosiła się do pleszewskiej komendy. Kobieta poinformowała, że jej mąż stosuje wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną. 

Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna, znajdując się pod wpływem alkoholu, wyzywał żonę, używając słów wulgarnych. Wielokrotnie szarpał, kontrolował i poniżał kobietę, a także wyganiał ją z mieszkania - relacjonuje Monika Kolaska z pleszewskiej policji. 

 

Policjanci udali się do mieszkania małżeństwa. Zatrzymali tam 55-letniego agresora i przewieźli do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,4 promila alkoholu. 

- Następnego dnia, 5 grudnia br. policjanci przedstawili mu zarzut, dotyczący psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną. Usłyszał też zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości  - dodaje M. Kołaska. 

 

Dzielnicowy z pleszewskiej komendy skorzystał z uprawnień, jakie daje ustawa antyprzemocowa i wydał wobec 55-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakaz kontaktowania się z żoną.  

Mężczyźnie  to grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Policja przypomina
 

Aby skutecznie przeciwstawić się przemocy czy to fizycznej, czy psychicznej, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą takich zachowań, może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek świadczących pomoc. Ważne również jest, aby na przemoc domową reagowali także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. To pomoże odpowiednim podmiotom skutecznie działać. Bierne przyglądanie się sytuacji na pewno nic nie zmieni, a jeden sygnał może pomóc uniknąć tragedii.

Mundurowi zawsze reagują na wszelkie informacje mogące świadczyć o tym, że w danym domu czy mieszkaniu dochodzi do przemocy. Dzięki procedurze „Niebieskiej Karty” w działania te zaangażowanych jest wiele instytucji, po to, aby, jak najlepiej pomóc pokrzywdzonym. W przypadku, gdy policjanci potwierdzą, że przemoc jest zjawiskiem powtarzającym się, wówczas prowadzone jest postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się. Jego sprawcy nie pozostają bezkarni, mogą trafić za kratki nawet na 5 lat. Prokurator oprócz przedstawienia zarzutów może orzec wobec nich odpowiednie środki karne.

 

[ZT]15105[/ZT]

[ZT]15102[/ZT]

[ZT]15096[/ZT]

[ZT]15099[/ZT]

[ZT]15069[/ZT]

[ZT]15072[/ZT]

 

 

 

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Wojsko w Pleszewie to zagrożenie dla mieszkańców?

tak - szkoła dronowa czy też innych nowoczesnych technologii - jak najbardziej. Wiadomo co było główną przeszkodą poprzedniej p.pancernej - quasi poligon. To że był oddalony 5km - to nic. Jednak jak strzelać jak w każdym kierunku cywilne zabudowania? Dzisiaj oczywiście to w dużej mierze trening na symulatorach, ale wtedy ... 3majmy kciuki za dobre rozwiązania.

Robert

15:41, 2025-12-10

Wojsko w Pleszewie to zagrożenie dla mieszkańców?

Chcecie mieć i szkołę i wojsko to może zainwestujcie wspólnie w szkołę dronową. Skoro miejsce by się znalazło i wojsku chce się chcieć (zakładając, że te wizyty kontrolne dawnych placówek w różnych miastach nie były dla picu). Zainwestowano tyle kasy w takie coś jak Lab to może warto o takiej placówce pomyśleć... Drony to sprawa potrzebna i przyszłościowa, chętnych by chyba nie brakowało...

Piotr

12:13, 2025-12-10

Wojsko w Pleszewie to zagrożenie dla mieszkańców?

Temat wałkowany od miesięcy przez fanaberie starych trepów. Czy ktoś zdrowo myślący wyobraża sobie wprowadzenie nowoczesnej jednostki wojska do ponad stuletnich budynków koszar? Sentyment to jedno a rozum drugie. Jak wojskowi eksperci zobaczyli nasze koszary podczas wizyty zapoznawczej z różnymi, możliwymi lokalizacjami to, delikatnie ująwszy,kwaśno się skrzywili. Komuś zegarek stanął 30 lat temu.

CSM

06:50, 2025-12-10

26-letni obywatel Kolumbii zatrzymany za groźby i próbę

To co się dzieje to póki co mały "przeciek". Jak tylko nachodźców podrzucanych nam przez Niemcy będzie więcej, to będzie "powódź" żeby nie powiedzieć "potop". Trzeba to zatrzymać tu i teraz. Mamy możliwość - poprzez oddanie głosu na tych w najbliższych wyborach, którzy jednoznacznie chcą odrzucenia dyktatu EU. Tak mocno krytykowany prezydent Orban pokazuje że ma męskie cechy między nogami w odróżnieniu od naszych czołowych polityków na świeczniku. Policji to ja akurat współczuję, bo sytuacja póki co poprawiać się nie będzie. Może dobrze by było aby przynajmniej część z nich przeszła jakiś kurs z hiszpańskiego? Wiadomo jaki poziom angielskiego mają nachodźcy z Ameryki Południowej. Powiedzmy to sobie szczerze, europejskie, cywilizowane metody policji wobec przestępców z tamtych krajów - nie działają. Tam trzeba działać nieco inaczej. Jak? kto nie oglądał, to polecam film Sicario. Co zaś do Ukrainy - zgadzam się z "KOD 590" - wojna tam zakończy się prędzej czy później. Wielu z żołnierzy nie odnajdzie się w ich kraju i będzie chciała wyjechać. Ich rodziny są tutaj, więc naturalnym kierunkiem będzie Polska. Pewnie wielu z nich będzie chciał "zagospodarować" tzw. "półświatek" przestępczy. To będzie dopiero wyzwanie. W tej chwili wszyscy doświadczamy tego co się dzieje w służbie zdrowia - ogólna zapaść, kolejki wydłużane do granic absurdu. W Polsce, tylko w pierwszej połowie 2025r. wydaliśmy my Polacy 1,38 miliarda złotych na opiekę obywateli Ukrainy. Ponad 30% z nich nie pracowała i nie miała ubezpieczenia. Zostali wyleczeni za nasze składki. Tym czasem ostatnie spotkanie na szczycie - przedstawiciele Polski nie zostali zaproszeni do stołu. Więc my jesteśmy do obsługi ale nasz głos i nasze zdanie się ogóle nie liczy. To kolejny przykład, że nasi przywódcy kojarzą się ze starczym uwiądem a nie prężnym narządem. Potrzeba nam prawdziwego przywódcy na miarę choćby gen. Tadeusza Rozwadowskiego - prawdziwego dowódcy i bohatera z 1920r.

Robert

05:17, 2025-12-10

0%