[FOTORELACJA]415[/FOTORELACJA]
[FOTORELACJA]418[/FOTORELACJA]
Tragicznego odkrycia dokonała osoba niezaangażowana w akcję poszukiwawczą. To ona powiadomiła telefonicznie Komendę Powiatową Policji w Pleszewie o zwłokach młodej kobiety.
Służby dotarły na miejsce po godzinie 16.00. Na początku, jak pisaliśmy w pierwotnej wersji relacji, potwierdzono fakt ujawnienia zwłok kobiety w Nowej Wsi. Kilka minut później policja oficjalnie potwierdziła tożsamość pleszewianki.
Wioletę Kubczyk znaleziono przy pryzmie słomy na polu w podpleszewskiej miejscowości.
- W Nowej Wsi k. Pleszewa, na polu odnalezione przed chwilą zostały zwłoki kobiety. Potwierdzono, że jest to zaginiona 30-latka. Na miejsce jedzie lekarz, kierowani są technicy policyjni - powiedziała nam o godzinie 16.30 rzecznik policji Monika Kołaska.
Na razie policja nie ujawnia żadnych szczegółów dotyczących przyczyn śmierci kobiety. Okolice są także strzeżone przez patrole policyjne.
- Na razie nie podajemy okoliczności śmierci oraz przyczyn zgonu - powiedziała portalowi Pleszew24.info Monika Kołaska.
Aktualizacja godz.17.00
- Na miejscu jest lekarz oraz prokurator. Można spodziewać się zarządzenia sekcji zwłok, która odpowie na pytanie odnoście przyczyn zgonu - mówi Monika Kołaska
Aktualizacja godz. 17.06
Nieoficjalna informacja, jaką otrzymali z dobrze poinformowanego źródła dziennikarze Pleszew24.info: Wioleta Kubczyk zamarzła. Wstępnie stwierdzono hipotermię.
Aktualizacja godz. 17.40
Społeczność Pleszewa jest w szoku. Do bliskich pani Wiolety zewsząd płyną wyrazy współczucia. Przez ostatnie dni mieszkańcy mieli nadzieję, że finał poszukiwań będzie szczęśliwy.
Aktualizacja godzina 18.20
Potwierdziła się wcześniejsza nieoficjalna informacja dotycząca przyczyn zgonu Wiolety Kubczyk.
- Lekarz stwierdził, że przyczyną zgonu 30-latki jest wychłodzenie organizmu. Nie stwierdził udziału osób trzecich - powiedziała M. Kołaska.
Aktualizacja godzina 18.50
Działania policji nie zostały zakończone. Wciąż trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia sprawy.
- Będziemy ustalali w jakich okolicznościach 30-latka znalazła się w tym miejscu oraz jakie były przyczyny wydarzeń z ostatnich dni. - przekazała Monika Kołaska
Artykuł będzie aktualizowany
Przypomnijmy, że 30-letnia Wioleta Kubczyk zniknęła po południu 15 stycznia. Przedtem zostawiła list, na podstawie którego już późnym wieczorem tego samego dnia została wszczęta akcja poszukiwawcza z udziałem kilkudziesięciu strażaków i policjantów.
Kolejnego dnia zaangażowano większe siły ludzkie, drony, patrol na quadzie. 17 stycznia w akcji uczestniczył pies tropiący z Komendy Głównej Policji w Warszawie. Doprowadził on w rejon ulicy Piaski w Pleszewie, gdzie ślad się urwał. Oprócz działań w terenie prowadzonych w mieście Pleszewie i okolicznych miejscowościach, policja wykonywała też szereg innych czynności operacyjnych mających doprowadzić do ustalenia losów pleszewianki.
[ZT]2331[/ZT]
[ZT]2346[/ZT]
[ZT]2319[/ZT]
[ZT]2303[/ZT]
Pawel16:54, 18.01.2024
Wyrazy współczucia Wiolu dlaczego!!!😭😭😭💔 16:54, 18.01.2024
Alan-:18:17, 18.01.2024
Szkoda że jej nikt nie pomógł. 18:17, 18.01.2024
Ona19:41, 18.01.2024
Jak dla mnie MooOnitoringZppl chyba nie chciała umrzeć bardziej wygląda to poprostu na ucieczkę ... to za zamarzła to raczej przypadek nieszczęśliwy ... bardzo nieszczęśliwy 😪😪😪 bo poprostu w czas nikt jej nie odnalazł ..raczej nikt w taki sposob nie chce odchodzić w takich meczarniach ... biedna dziewczyna ... [*] [*] 19:41, 18.01.2024
MooOnitoringZppl 20:34, 18.01.2024
Tak, rozumiem i bardzo współczuję rodzinie, mamie która apelowała do ostatniej chwili z nadzieją że wróci. Ale niestety, osoby które były w jej otoczeniu i miały jakąś wiedzę o tym co się dzieje w jej życiu i mogły zainterweniować wcześniej wiedziały więc mogły pomóc żeby nie doszło do takiej tragedii. Niestety informacje o poszukiwaniu, i to co podane było w mediach społecznościowych było powierzchowne nie zawierało konkretnych informacji i kto z osób trzecich nieznających tej młodej kobiety mógł cokolwiek zrobić 😞. A przepuszczam że niejedna osoba obca śledzącą to wszystko z nadzieją że zakończenie będzie szczęśliwe zapewne pomogłaby w problemach.. Nikt nie chce odchodzić w takich męczarniach, i chyba nikt nie chciałby odejść tak wcześnie mając wile życia przed sobą.. Nie znałem tej kobiety, ale naprawdę współczuję bliskim takiej tragedii nikt nie jest gotowy na odejście tak nagłe bliskiego. 20:34, 18.01.2024
Karol07:52, 19.01.2024
A dlaczego podają do wiadomości publicznej dane personalne jak jest RODO 07:52, 19.01.2024
Maja10:45, 19.01.2024
Jaki ból musiała nosić w sobie by tak odejść........ Niewyobrażalne. Nikt z bliskich nie widział co się dzieje? 10:45, 19.01.2024
MooOnitoringZppl18:56, 18.01.2024
1 3
"Szkoda że nikt jej nie pomógł"??. Jestem bardzo ciekawy tak sformułowanej wypowiedzi Alanie, bo z mediów społecznościowych które ostatnie dni cały czas informowały o poszukiwaniach, prosiły o kontakt każdego kto coś wie żeby dzwonić i podawać każdą informację, od razu zaczęły włączać się fundację które szukają zaginionych i udostępniały Apel oficjalny z KPP w Pleszewie. Na Facebooku całe dnie każdy cały czas udostępniał prośby czy ktoś może ma informacje jakieś o zaginionej a ty piszesz "Szkoda że jej niej nie pomógł". Chwilę po otrzymaniu zgłoszenia wszczeli poszukiwania na podstawie listu, który pozostawiła pomagały różne organizacje z innych miast, szukali według mnie żeby pomóc. Żeby nie dopuścić do tej końcowej sytuacji jaka niestety se wydarzała, nie rozumiem może byłeś osoba która informacje na temat zaginionej miała wiedziała czemu postanowiła odejść??. I jeśli tak, jeśli sytuacja która musiała trwać i skłonić na końcu ja do tego żeby zostawić jak narazie wiadomo list pożegnalny to jedno nasuwa mi się określenie dla Ciebie "SZKODA ŻE JEJ NIE POMOGLES" Wcześniej wiedział co się dzieje u niej, jak potrzebowała pomocy.m 18:56, 18.01.2024