Zamknij

Jest potwierdzenie! Wilki w powiecie pleszewskim. Ale nie na ulicy Zachodniej. Czy jest niebezpiecznie?

09:34, 30.04.2025 Aktualizacja: 12:42, 30.04.2025
Skomentuj Zdjęcie: Adrian Popławski / luty 2025 Zdjęcie: Adrian Popławski / luty 2025

Media społecznościowe wczoraj - 29 kwietnia obiegło zdjęcie zwierzęcia na ulicy Zachodniej, mylnie zidentyfikowanego jako wilk. W rzeczywistości był to pies.  Jak jednak zgłaszają mieszkańcy, wilki są obecne w powiecie pleszewskim i podchodzą w pobliże gospodarstw.

Historię o wilku na ulicy Zachodniej w Pleszewie można potraktować tylko jako legendę miejską. Prawdopodobieństwo, że był to przedstawiciel tego gatunku wynosi zero, a na myśl przychodzi jedynie sprawa z przeszłości, gdy jeden z mieszkańców miał widzieć... czarną pumę. 

A jakie są fakty, jeśli chodzi o powiat pleszewski i wilkiObecność tych zwierząt zgłaszają mieszkańcy gmin za Prosną, a więc Gizałek i Chocza. Adrian Popławski, który na co dzień obserwuje i fotografuje przyrodę powiatu pleszewskiego, widział je kilkakrotnie m.in. w okolicach Oleśca Starego oraz Józefowa.  Zwierzęta podchodzą na odległość 700 - 800 metrów od ostatnich zabudowań wiejskich.    

 - Obserwowałem na przykład jak cztery wilki goniły jelenie lub (innym razem) jak polowały na sarnę – mówi pan Adrian.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Nadleśnictwem Grodziec, które prowadzi obserwację wilków bytujących w tym rejonie.

- Na tym terenie mamy około 30 wilków. Zwierzęta te nie są niebezpieczne dla ludzi.  Szczególnie upodobały sobie, jeśli chodzi o polowania, zwierzęta jeleniowate -  potwierdza nam Marcin Kliszt z Nadleśnictwa.

Jak powiedział nam inny leśniczy, o ile wilki nie są niebezpieczne dla ludzi (od których uciekają), to zupełnie inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o zwierzęta dziki i gospodarskie. Szczególnie łakomym kąskiem są psy.

- Prawo zabrania puszczania wolno psów w lasach, ale w tych okolicznościach podpowiada też już to logika.  Pies jest łatwym celem, a poza tym stanowi dla wilka bezpośrednią „konkurencję”   - mówi leśnik z naszych okolic.

Jak mówią leśnicy, jest możliwe, że wilk zaatakuje zwierzęta w gospodarstwie. W rejonie Bieszczad wilki mordują psy w gospodarstwach. W beznadziejnej sytuacji są psy przetrzymywane na łańcuchach.  

Uwaga: wyrzucanie jedzenia w pewnej odległości od gospodarstw, nie jest żadnym rozwiązaniem i nie chroni zwierząt gospodarskich. Wręcz przeciwnie, wówczas wilk staje się bardziej niebezpieczny, bo z jednej strony, po czasie, częściowo się oswaja, a z drugiej zupełnie nie traci instynktów drapieżnika, dzikiego stworzenia. 

Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć wykonanych przez Adriana Popławskiego. Zostały one wykonane w lutym, ale sytuacja trwa również obecnie.   

[FOTORELACJANOWA]1508[/FOTORELACJANOWA]

[ZT]11005[/ZT]

[ZT]11017[/ZT]

[ZT]10974[/ZT]

[ZT]11002[/ZT]

[ZT]11009[/ZT]

[ZT]10985[/ZT]

[ZT]11016[/ZT]

 

(CON)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%