Zgłoszenie w sprawie kupowania głosów przez ojca jednego z kandydatów wpłynęło na pleszewską policję. Osoba, która została zgłoszona jako wręczająca pieniądze, sama nie kandydowała w wyborach.
- Aktualnie jest to weryfikowane. Prowadzimy czynności – informuje Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Pleszew24.info, do procederu miało dochodzić w okolicy ulicy Zielonej w Pleszewie, a płacący miał zostać przesłuchany na komendzie powiatowej policji. Głos miał kosztować 100 złotych. Na razie nie wiadomo, o ile łapówek wyborczych chodzi. Sprawdzają to organy ścigania.
O sprawie poinformowano też podczas konferencji Państwowej Komisji Wyborczej. Mówił o tym szef PKW Sylwester Marciniak. Jak powiedział, o sprawie powiadomił policję kandydat do Rady Miejskiej w Pleszewie startujący z innego ugrupowania niż mężczyzna, na którego głosowanie miało być opłacane.
- Policja została zawiadomiona przez kandydata na radnego, że znany mu osobiscie ojciec kandydata na radnego z innego komitetu wyborczego, wręczył pieniądze, prawdopodobnie banknot o nominale 100 zł , wychodzącej z lokalu wyborczego znanej mu kobiecie za głosowanie na jego syna. W trakcie czynności zatrzymano i doprowadzono tę osobę celem przesłuchania. Czynności prowadzi policja w kierunku paragrafu 250a Kodeksu Karnego – powiedział Sylwester Marciniak.
§ 1. Kto, będąc uprawniony do głosowania, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo takiej korzyści żąda za głosowanie w określony sposób, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto udziela korzyści majątkowej lub osobistej osobie uprawnionej do głosowania, aby skłonić ją do głosowania w określony sposób lub za głosowanie w określony sposób.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 albo w § 3 w związku z § 1 zawiadomił organ powołany do ścigania o fakcie przestępstwa i okolicznościach jego popełnienia, zanim organ ten o nich się dowiedział, sąd stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet może odstąpić od jej wymierzenia.
Wideo poniżej. Wciśnij "play" na odtwarzaczu, aby obejrzeć. (Wątek pleszewski od 19 minuty i 21 sekundy)
Aktualizacja z 8 kwietnia.
O rozwój sytuacji zapytaliśmy w poniedziałek 8 kwietnia rzecznika pleszewskiej policji.
- Prowadzone są czynności. Na chwilę obecną nie udzielamy w tej sprawie informacji - powiedziała dla portalu Pleszew24.info Monika Kołaska z KP Policji.
Nieoficjalnie wiadomo, że więcej szczegółów powinno pojawić się w środę.
Redakcja zwróciła się również do Krajowego Biura Wyborczego o wyjaśnienie, czy w razie potwierdzenia płacenia za głosy, fakt ten będzie miał wpływ na bieżącą sytuację, bowiem kandydat, na którego głosowanie miało być opłacone przez ojca, zdobył 7 kwietnia mandat do Rady Miejskiej w Pleszewie.
O sprawie już wie przewodniczący PKW Sylwester Marciniak (na zdjęciu). Foto: PKW
Nick20:55, 07.04.2024
I tak to właśnie wygląda każde wybory a wy pelikany idziecie tam...
Niza22:38, 07.04.2024
Śmiechu warte hahhaha
Nat07:53, 08.04.2024
Po imieniu i nazwisku pisać i odrazu głosy na tą osobę powinny być anulowane
Dziadek Ha _ _ _ _ba13:40, 08.04.2024
Typowe triki kandydatów z list PIS
Ppl20:27, 08.04.2024
kasa lub polewanie wódki - smutne standardy w wyborach samorządowych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
A o kogo chodzi?