Zamknij
UWAGA!

Dodaj komentarz

Afera z działką pod CPK. Kluczowy teren trafił w prywatne ręce

Źródło: wiadomosci.wp.pl 10:00, 28.10.2025
1 Fot. CPK Fot. CPK

Działka, przez którą miała przebiegać linia kolejowa do Centralnego Portu Komunikacyjnego, trafiła w prywatne ręce. Sprawa wywołała polityczną burzę, a prokuratura wszczęła śledztwo.

Centralny Port Komunikacyjny – w skrócie CPK – to jeden z największych planów infrastrukturalnych ostatnich lat. Zakłada budowę nowego, międzynarodowego lotniska w gminie Baranów pod Grodziskiem Mazowieckim, a także sieci szybkich połączeń kolejowych i drogowych, które mają połączyć największe miasta w kraju.

W założeniu miało to skrócić podróż z różnych regionów Polski do stolicy nawet do dwóch godzin. Inwestycja, ogłoszona jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, była przedstawiana jako symbol nowoczesnej Polski i „skok cywilizacyjny” w transporcie.

Prace przygotowawcze trwały od kilku lat, a spółka CPK wykupywała grunty pod przyszłe tory, drogi i lotnisko. To właśnie wokół jednego z takich terenów – 160-hektarowej działki w miejscowości Zabłotnia – wybuchła afera, która dziś trzęsie polską sceną polityczną.

Ziemia za 22 miliony, warta nawet kilkaset

Jak ujawniła Wirtualna Polska, tuż przed zmianą władzy w 2023 roku Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż działki należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR).

Teren o powierzchni 160 hektarów, przez który miała przebiegać linia kolejowa z Warszawy do CPK, trafił do wiceprezesa firmy Dawtona – przedsiębiorstwa znanego z produkcji przetworów warzywnych. Cena sprzedaży wyniosła 22,8 mln zł, ale eksperci podkreślają, że po zmianie przeznaczenia działki wartość mogła wzrosnąć nawet do 400 mln zł.

Co istotne – transakcję przeprowadzono mimo sprzeciwu samej spółki CPK, która od lat wskazywała ten teren jako kluczowy dla realizacji inwestycji.

Afera w PiS i zawieszeni posłowie

Po publikacji WP wybuchła polityczna burza. W sprawę zamieszani są dwaj posłowie Prawa i Sprawiedliwości – Robert Telus i Rafał Romanowski, dawny minister i wiceminister rolnictwa. Decyzją Jarosława Kaczyńskiego obaj zostali zawieszeni w prawach członków partii do czasu wyjaśnienia sprawy.

Robert Telus twierdzi, że to on sam poprosił o zawieszenie, by oczyścić swoje nazwisko. Polityk zapewnia, że o sprzedaży nie wiedział, a całe zamieszanie to efekt jego wcześniejszego sprzeciwu wobec unijnej umowy Mercosur.

Sprawa w prokuraturze i pytanie o przyszłość CPK

Wiceminister infrastruktury Maciej Lasek poinformował, że sprawa została przekazana do prokuratury, która wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez pracowników KOWR. Śledczy badają, czy sprzedaż działki była zgodna z prawem i czy nie doszło do działań na szkodę Skarbu Państwa.

Tymczasem spółka CPK, która wystąpiła o przejęcie działki już po transakcji, usłyszała od KOWR jedno zdanie: „ośrodek już jej nie posiada”. To oznacza, że państwo straciło kontrolę nad kluczowym fragmentem gruntu, przez który miała przebiegać linia kolei dużych prędkości.

Co dalej z Centralnym Portem Komunikacyjnym?

Choć nowy rząd deklaruje, że projekt CPK nie zostanie całkowicie porzucony, kolejne kontrowersje stawiają pod znakiem zapytania jego kształt i tempo realizacji.

Prace przygotowawcze trwają, ale utrata strategicznego terenu może oznaczać konieczność kosztownych zmian w planach i opóźnień w harmonogramie.

(Źródło: wiadomosci.wp.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

RobertRobert

0 1

Przede wszystkim dziękuję redakcji za podjęcie tego tematu. Oczywiście obydwie POPIS-owe partie będą rozdzierać szaty i dowodzić iż to ich oponent jest ten najgorszym złodziejem i przekrętem. Drodzy Pleszewianie - jedno i to samo. Władza deprawuje a skoro obydwie partie półokrągło stołowe (z drobnymi zmianami nazw w międzyczasie) dzierżą ją od dekad to mamy efekt. Ten budynek na Wiejskiej w Warszawie należy przewietrzyć, bo stęchlizna zepsucia moralnego już cuchnie. Nie dajmy się nabierać na obietnice i powiedzonka typu że teraz to już oni ... Dajmy szansę innym, dajmy szansę środowiskom promującym jednomandatowe okręgi wyborcze JOWy.

05:00, 29.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Skąd się wziął kolejny znak STOP - tym razem w Kowalewi

Szanowni pleszewianie, celem tzw. zielonych komunistów/teoretyków życia jest utrudniania jazdy samochodami / po to by puste pleszewskie autobusy były w końcu pełne /. Na końcu tych pomysłów jest wprowadzenie ograniczenia do 30 km/h w całym mieście z wyjątkiem głównych dróg. Na ul. Piaski od jakieś czasu wprowadzili ograniczenie do 30 km/h od energetyki do skrętu do Famotu. Kto nie wierzy polecam wpisać w wyszukiwarkę: portalwarszawski.com.pl i hasło tempo30 to się już tam realizuje...

PPL / PL - KOD 590

09:21, 2025-10-29

Czy pałac w Witaszycach zostanie sprzedany?

Już nie macie czym się zajmować ? Przecież to jest prywatna sprawa i w dodatku nie z powiatu pleszewskiego / rozumiem że jesteście portalem z branży nieruchomości /. Zajmijcie się sprawami istotnymi dla mieszkańców np. dlaczego spółka od basenu przynosi od 2 lat straty 5 mln złotych rocznie i nikt z władz o tym nie poinformował mieszkańców.Czy zarząd spółki poniósł jakieś konsekwencje ? Rozumiem że koledzy Pana "teoretyka życia"mogli by się obrazić...Jaki bank finansuje tego typu patologie, warto by się dowiedzieć żeby w razie czego pieniądze z niego wycofać.

PPL / PL - KOD 590

09:08, 2025-10-29

Skąd się wziął kolejny znak STOP - tym razem w Kowalewi

Dla mnie osobiście jest to niewyobrażalne - wszyscy widzą że absurd jaki nam się serwuje i mimo powszechnego oburzenia - nic nie można z tym zrobić. Znaki jak stały tak stoją. Korki w godzinach szczytu jak były tak są. Włodarze Pleszewscy też nic nie mogą. Ludzie, ten bareizm jest szczytem i głupoty i bezradności i brakiem empatii. Samowola SKPL, bo rozumiem że to tylko oni cokolwiek mogą (np. zmienić zapisy w swoim regulaminie) - jest nie do ruszenia ??

Robert

05:07, 2025-10-29

Trzęsienie ziemi w PiS. Afera z działką pod CPK

Przede wszystkim dziękuję redakcji za podjęcie tego tematu. Oczywiście obydwie POPIS-owe partie będą rozdzierać szaty i dowodzić iż to ich oponent jest ten najgorszym złodziejem i przekrętem. Drodzy Pleszewianie - jedno i to samo. Władza deprawuje a skoro obydwie partie półokrągło stołowe (z drobnymi zmianami nazw w międzyczasie) dzierżą ją od dekad to mamy efekt. Ten budynek na Wiejskiej w Warszawie należy przewietrzyć, bo stęchlizna zepsucia moralnego już cuchnie. Nie dajmy się nabierać na obietnice i powiedzonka typu że teraz to już oni ... Dajmy szansę innym, dajmy szansę środowiskom promującym jednomandatowe okręgi wyborcze JOWy.

Robert

05:00, 2025-10-29

0%