Na karę dożywotniego pozbawienia wolności skazał w środę 9 lipca poznański sąd okręgowy Alexandra L. Obywatel Mołdawii odpowiadał m.in. za dokonanie w lipcu ub. roku zabójstwa 84-letniej mieszkanki Środy Wielkopolskiej i usiłowanie zabójstwa syna ofiary - księdza.
W środę Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał oskarżonego za winnego wszystkich zarzucanych mu przestępstw, z tą zmianą, że uznał, że oskarżony nie działał w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Alexandr L. został skazany na karę łączną dożywocia. Ponadto, sąd zasądził na rzecz pokrzywdzonego syna ofiary zadośćuczynienie w kwocie 30 tys. zł, zaś na rzecz pokrzywdzonej byłej partnerki oskarżonego kwotę 5 tys. zł. Wyrok wydany w środę przez Sąd Okręgowy w Poznaniu nie jest prawomocny.
Uzasadniając wyrok sędzia Karolina Siwierska przypomniała, że w noc zdarzenia 49-latek wszedł przez otwarte okno do domu pokrzywdzonych, zobaczył, że śpią, po czym wrócił do swojego mieszkania, zabrał młotek i torbę na łupy i wrócił do domu ofiar. Tam zaatakował młotkiem pokrzywdzonego, uderzając go z dużą siłą w głowę; u mężczyzny doszło do złamania kości czaszki. Potem oskarżony przeszukał dom i na piętrze zaatakował śpiącą seniorkę także jej zadając ciosy młotkiem w głowę. Następnie Alexandr L. zabrał i wyniósł z domu cenne przedmioty. Na skutek działania mężczyzny seniorka zmarła, a jej syn doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i do dziś nie odzyskał pełnej sprawności. Ofiarą zabójcy była 84-letnia znana i szanowana w Środzie Wlkp. stomatolog, zaś poszkodowany mężczyzna jest księdzem.
- Oskarżony, atakując młotkiem bezbronnych pokrzywdzonych, zadając im ciosy z dużą siłą, niebezpiecznym narzędziem w postaci młotka w głowę, działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia ich życia (…) To działanie było z góry zaplanowane. Oskarżony najpierw wszedł do ich domu i zrobił rekonesans, a następnie wrócił uzbrojony w młotek i torbę na skradzione rzeczy. Działał w sposób zaplanowany i z zimną krwią zrealizował swój plan - podkreśliła sędzia.
Wskazała, że sąd wyeliminował z opisów czynu i z kwalifikacji prawnej fragment dotyczący działania z motywacją zasługującą na szczególne potępienie, ponieważ - jak podkreśliła - działanie z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej taką motywacją nie jest. Wyjaśniła, że motywacją zasługującą na szczególne potępienie jest m.in. działanie z zemsty, z nienawiści czy na tle rasowym.
Odnosząc się do wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary, sędzia wskazała, że oskarżony jest osobą bardzo zdemoralizowaną, o czym świadczy nie tylko sposób jego działania w dniu zdarzenia, ale również jego przeszłość i wcześniejsza karalność.
- W przedmiotowej sprawie oskarżony działał w sposób niezwykle okrutny, bezwzględny i z premedytacją. Zdaniem sądu powinien być wyeliminowany z życia społecznego na zawsze, gdyż stanowi bardzo poważne zagrożenie dla porządku prawnego - podkreśliła sędzia.
(PAP) ajw/ mark/
[ZT]12213[/ZT]
[ZT]12204[/ZT]
[ZT]12190[/ZT]
[ZT]12198[/ZT]
[ZT]12195[/ZT]
1 0
Czy my naprawdę musimy to przerabiać. Najpierw traktujemy nachodźców specjalnymi przywilejami a później jeszcze mamy ich karmić za darmo w więzieniach, gdzie sobie odpoczywają ... Co daje nam, jako Polakom to, że przetrzymamy i wyżywimy takiego kryminalistę? Co z tego będzie jak wyjdzie z wiezienia? Czy nie lepiej jest wysłać go do kraju macierzystego z zakazem wjazdu? Przynajmniej nie będziemy dokładać do niego przez 25 lat. To smutne, ale prawdziwe. To samo dotyczy wszystkich nachodźów.
0 0
Kara smierci powinna byc...