Przypomnijmy, impreza odbywała się w dniu Andrzejek na terenie gminy Stawiszyn. Śmierć poniosło dwóch młodych mężczyzn w wieku 29 i 32 lat. Jak się nieoficjalnie mówi, jeden z mężczyzn został z imprezy przewieziony do domu w miejscowości Zbiersk lecz już wówczas nie było z nim kontaktu. Pomoc wezwała matka, doszło do zatrzymania krążenia. Przybyły lekarz potwierdził zgon już 30 listopada 2024. Drugi z mężczyzn zmarł 1 grudnia w okolicach swojego domu w miejscowości Nowy Kięczyn. U niego także doszło do zatrzymania krążenia.
- Jak ustalono obaj mężczyźni znajdujący się w stanie widocznego upojenia po zakończeniu spotkania zostali odwiezieni do miejsc swojego zamieszkania, z czego w przypadku jednego z nich, po przeniesieniu go przez znajomych z samochodu do sypialni, z uwagi na pogarszający się stan zdrowia jego matka wezwała pogotowie ratunkowe. Pogotowie po przybyciu, pomimo podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej stwierdziło zgon mężczyzny. W przypadku drugiego z mężczyzn, widząc pogarszający się stan i brak reakcji na bodźce, pogotowie wezwały osoby, które go odwoziły, gdzie również pomimo podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej stwierdzono zgon mężczyzny - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
W ramach prowadzonego postępowania zgromadzono obszerny materiał dowodowy, w tym dokonano zabezpieczenia i oględzin telefonów komórkowych, zapisów monitoringu, śladów kryminalistycznych a także przesłuchano niezbędnych dla ustaleń faktycznych świadków.
W sprawie uzyskano również kluczowe dla zapadłego rozstrzygnięcia opinie biegłych z dziedziny medycyny sądowej a także badań próbek krwi pobranej w toku sądowo lekarskich sekcji zwłok u zmarłych. W wydanych opiniach w oparciu o badanie techniką „head space” biegli wskazali, że we krwi obu mężczyzn znajdował się alkohol w stężeniu 3,9 promila w jednym przypadku oraz 2,5 promila w drugim. Zlecone przez Prokuratora badania Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Pracowni Toksykologii wykazały ponadto zawartość w ich krwi izotodesnitazenu w stężeniu 2,98 ng/ml w jednym przypadku oraz 3,39 ng/ml w drugim.
- Powołani w sprawie biegli z zakresu medycyny sądowej wskazali, iż do zgonu obu mężczyzn doszło wskutek niewydolności krążeniowo-oddechowej bez udziału osób trzecich -dodaje M Meler.
Substancja izotodesnitazen spełniającą definicję środka zastępczego jest pochodną benzimidazolu wykazującą silne działanie przeciwbólowe, niektóre z nich nawet od 100 do 1000 razy większe niż morfina. Może wywoływać euforię, relaksację, analgezję, uspokojenie, bradykardię, hipotermię ponadto może jak wskazują badania powodować zależną od dawki depresję oddechową i zatrzymanie oddechu.
- Dokonane w sprawie kolejne ustalenia dowodowe wskazały, że zażyty przez pokrzywdzonych środek zastępczy tzw. „kryształ” nie został udzielony przez nikogo z uczestników spotkania i został przyniesiony przez jednego z pokrzywdzonych. W oparciu o dokonane ustalenia procesowe wykluczono również możliwość kontynuowania postępowania w zakresie braku udzielenia pomocy przez osoby odwożące pokrzywdzonych - dookreśla rzecznik prokuratury.
Powyższe ustalenia skutkowały podjęciem przez Prokuratora decyzji o umorzeniu śledztwa wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego.
[ZT]12190[/ZT]
[ZT]12181[/ZT]
[ZT]12167[/ZT]
[ZT]12156[/ZT]
[ZT]12177[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz