[FOTORELACJANOWA]1145[/FOTORELACJANOWA]
Sezon grzybiarski w pełni. Wśród zbieraczy z powiatu pleszewskiego do najpopularniejszych miejscówek należą lasy w okolicach: Zawidowic, Chocza, Gizałek, Białobłot, Antonina, były poligon Karczemka, czy w rejonie Opatówka. Aż trudno uwierzyć, że niemal 80 lat po zakończeniu II wojny światowej nasze lasy są usłane taką ilością niewybuchów. Takie są jednak fakty!
Właśnie sytuacja z kompleksu leśnego w miejscowości Borów pod Opatówkiem powinna być przestrogą. Zorganizowano tam szkolenie – głównie dla policjantów z nieetatowych grup rozpoznania minersko-pirotechnicznego z komend w Poznaniu, Kalisza, Konina, Leszna, Ostrowa Wielkopolskiego, Pleszewa, Wrześni, Kępna, Koła, Obornik, Wągrowca, Ostrzeszowa i Złotowa. Obecni byli również żołnierze specjalistycznej jednostki z Inowrocławia oraz grupa strażaków.
Znalezione podczas ćwiczeń niewybuchy nie były jednak szkoleniowymi atrapami, a prawdziwymi, ultraniebezpiecznymi pozostałościami działań wojennych.
- W trakcie szkolenia, na terenie kompleksu leśnego w Borowie policjanci odnaleźli łącznie 112 sztuk różnego rodzaju niewybuchów m.in. pociski artyleryjskie, granaty moździerzowe, granaty ręczne oraz zapalniki. Wszystkie wydobyte niewypały zostały zabezpieczone przez Minerski Patrol Oczyszczania Terenu z Materiałów Niebezpiecznych Jednostki Wojskowej 1523 z Inowrocławia. Odnalezione niewybuchy trafiły do neutralizacji, podczas której zostaną zdetonowane – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik KM Policji w Kaliszu.
Podczas szkolenia policjanci doskonalili umiejętności, m.in. z zakresu prowadzenia przeszukania terenu, organizowania i prowadzenia ewakuacji osób, a także wykorzystania środków zabezpieczenia indywidualnego oraz sprzętu technicznego do prowadzenia rozpoznania.
Funkcjonariusze zwracają się do osób chodzących po lasach, szczególnie że trwa okres grzybobrań.
- Apelujemy do wszystkich o rozwagę i ostrożność w przypadku odnalezienia niewypałów. Takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać. Należy też jak najszybciej powiadomić najbliższy posterunek lub komisariat Policji. Mundurowi zabezpieczą teren i powiadomią saperów dodaje rzecznik kaliskiej policji.
[ZT]7288[/ZT]
[ZT]7293[/ZT]
[ZT]7285[/ZT]
[ZT]7280[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz