Przypomnijmy, że pływające w gliniance w Kwileniu K. Chocza (pow. pleszewski) zwłoki 40-latka z Chocza zostały ujawnione wczoraj. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna ten musiał kilka tygodni temu opuścić dotychczasowe miejsce zamieszkania i funkcjonował w samochodzie, bez stałego dachu nad głową.
W samochodzie miano ujawnić torbę podróżną z dobytkiem, a kamera monitoringu miała zarejestrować przyjazd późniejszej ofiary, dzień wcześniej w sobotę oraz jej pieszą drogę w kierunku glinianki pełniącej też funkcję stawu rybnego.
[ZT]1498[/ZT]
Czy znane są już okoliczności zdarzenia?
Z tych ustaleń, które zostały poczynione wynika, iż mężczyzna nie miał stałego miejsca zamieszkania do października tego roku i zamieszkiwał na terenie Chocza. 3 grudnia tego roku, osoby odpowiedzialne za gospodarowanie terenem tego łowiska rybnego ujawniły tutaj na zaparkowany samochód marki Audi. Samochód ten był zaśnieżony, wokół samochodu nie znajdowały się żadne ślady osób trzecich. Samochód miał otwarte szyby. Bezpośrednio w samochodzie ujawniono telefon komórkowy, kluczyki w stacyjce, torbę z ubraniami, małą lodówkę turystyczną i butlę z gazem.
Na jakim etapie jest postępowanie?
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie wszczęła postępowanie. W ramach podjętych czynności przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. Z udziałem biegłego lekarza przeprowadzono oględziny zwłok 40-latka. Przesłuchano świadków, a także zabezpieczono znajdujący się w tym miejscu monitoring wizyjny.
Na razie zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy zdarzenie było efektem nieszczęśliwego wypadku, czy działaniem planowanym…
Celem wyjaśnienia bezpośredniego mechanizmu zgonu podjęta została decyzja o zabezpieczeniu tych zwłok w celu przeprowadzenia sądowo-lekarskiej sekcji, co planowane jest w najbliższym czasie i pozwoli na wykonanie finalnie karno-prawnej oceny.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pleszew24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz